Mam facebooka, ale...
to co tam się dzieje.. jest po prostu żenujące.... czy to nie jest lekka przesada pisać o czynnościach które się właśnie robi,lub będzie robić? ;/
moja koleżanka dziś napisała, że kupiłą sobie nowe spodenkii że humorek jej się poprawił...czy to nie bez sesnu?
Po co to ludzie robią?
czy może ja mam jakieś dziwne podejście?
Ale ja tego nie mogę zrozumieć
Ja powiem to tak, Moim zdaniem, ludzie którzy tak piszą na Fb chcą być po prostu fajniejsi, mam Facebooka od hmm, około 2 lat, nigdy mi się nie zdarzyło żebym napisał że sobie coś kupiłem, niedługo będzie tak że zaczną pisać "kiedy, gdzie i z kim uprawiali sex" ;d
Bardziej od tego wkurzają mnie głosowania typu like vs koment, strony typu "schowaj się z tą swoją pięknością", udostępnianie zdjęć z ciuchami, które by się chciało mieć i te wszystkie posrane aplikacje - zabawa w śmieszne słowa, bolesna prawda... I zaproszenia do gier. Wraaaauuu ! I hate it.
Inwigilacja na całego.Jedno kliknięcie i wszystko o innych wiemy.
a niech se pisza.. fat to jest denerwujace, zrobilam kanapke i fota :-) hehe ale zeby o tym watek pisac.. ?
A potem lament , że plotkarstwo , jak wszystko sama jedna z drugą o sobie napisze i jeszcze fotek nawstawia. Macie racje niedługo będa pisać o której godzinie sie załatwiają i fotki wstawiać-głupota!
fb, nk, gl. to portale społecznościowe, które są siedliskiem dla osiedlowych plotkarek, które wiedzą wszystko najlepiej. Dlatego osobiście nie mam już kont na portalach tego typu i nikt nic nie wie.
Ja niemiałem niemam i miał nie będę,nigdy tam nie zajrzałem i nie zajrze i dlatego w głowie mi się nie powywracało jak do tej pory,nie interesuje mnie to co inni robią,chcą być błyskotliwi i jedyni w swoim rodzaju?proszę bardzo,ale ich blask szybko ktoś pobije i ciekawe czego jeszcze się czepią aby się pokazać,te portale to typowy śmietnik i szambo i nic więcej,ale dużo osób lubi taki klimat i babranie się w nim
a ja uważam, że po prostu osoby te, które tak wszystko piszą są bardzo samotne, tak naprawdę nie ma ich kto wysłuchać, nie mają z kim pogadać,jak większość w obecnych czasach, niestety, nikt ich nie potrafi zrozumieć, i piszą nawet takie głupoty, zawsze to powód , żeby ktokolwiek obojętnie kto skomentował o fajna kanapka, o fajne spodnie, i dana osoba na jakiś czas czuje, że niby ma z kimś kontakt, jednak jest to naprawdę wszystko pozorne i wirtualne, rzadko można już spotkać takie więzi co były kiedyś, i zostaje taki facebook, zeby dać linka do czegoś, jakiś opis skopiować z innej witryny lub z innego fejsa od kogoś i poczuć się jakby się było w grupie, bo człowiek ma charakter "stadny" i takim fejsem ma prowizorkę właśnie takiego bycia w grupie