PIS ma zawsze przewagę na regionach wstydliwie zacofanych i uroczo opóźnionych takich jak świętokrzyskie, więc nie miałem żadnych wątpliwości że tutaj akurat pisowcy będą górą, a przegrają w dużych miastach. Wystarczyło się rozejrzeć po Ostrowcu - Gosiewska, której największym życiowym osiągnięciem było zostanie wdową po autorze "skoku cywilizacyjnego" Włoszczowej, swoimi plakatami przykryła całe miasto, podobnie jak inni pisowcy. Nie widziałem nawet jednego plakatu PO w naszym mieście, nie wiem czy to zasługa praktykantów PIS zdzierających je po nocy czy też niemocy tutejszego PO.
Oczywiście, od razu okazało się też, że wybory choćby minimalnie przegrane przez PIS nie mogły być demokratyczne:
"Poseł PiS zademonstrował na konferencji prasowej, jak członkowie komisji wyborczej mogli produkować nieważne głosy. Brudziński pokazał, że na opuszce palca można narysować krzyżyk, a następnie dyskretnie odcisnąć go na karcie do głosowania - podczas zliczania głosów. W ten sposób mamy dwa krzyżyki - jeden postawiony prawidłowo i drugi podrobiony, postawiony na drugiej liście. Dwa krzyżyki na dwóch różnych listach to głos nieważny."
Moim zdaniem taką teorię mógł wymyślić za kulisami jedynie Antek, którego prezes PIS skrzętnie schował, by nie straszyć niezdecydowanych wyborców.
Z drugiej strony, wybory te pokazały że w Polsce nie trzeba mieć żadnego programu ani pomysłu na politykę, wystarczy oprzeć się wyłącznie na krytykowaniu rządu w stylu "my byśmy zrobili to lepiej", "jak my zaczniemy rządzić, młodzi przestaną wyjeżdżać" itp., nie podając żadnego sposobu jak chce się to osiągnąć, żadnego konkretnego planu. Wystarczy obiecać, że będzie lepiej, bo tak. Nie wiem jak inaczej wytłumaczyć sobie tak wysoki wynik PIS. Może szanowne grono pisoentuzjastów oświecą mnie dlaczego uważają, że PIS byłby lepszy niż Platforma?
Mała ciekawostka:
Windziarz, sam jesteś zacofany. Nie ma to jak obrażać ludzi i region tylko dlatego, że myślą inaczej niż Ty.
Czy normalny człowiek może dokonywać tak nienormalnego wyboru?
Nie uważam żeby nasz region był zacofany. Nie każdy musi głosować tak, jak sugeruje pismen i inni tego typu bajkopisarze. Cieszę się, że w naszym regionie ludzie są mądrzy i Tuskowi mówią wek.
Piękna reklama zacofania
To dobrze wróży jesiennym wyborom samorządowym. PIS znowu górą a platformersi pójdą do lamusa.
Ja tam nie byłem na wyborach ale na jesieni zagłosuję na korwnowców.
procentowo może i przegral ale liczebnie zyskal a o to chyba CHODZI
Jeśli zniejszenie ilości poslow nazywacie wygrana to gratuluje inteligencji
Nic dodać, nic ująć. Obiektywność wg. GW http://wpolityce.pl/polityka/197876-dwie-okladki-gw-z-tego-samego-dnia-kiedy-wygrywa-pis-jest-remis-kiedy-po-remis-znika-drukowanie-gazety-czy-wynikow
Dobre z tą wyborczą. Tak właśnie ogłupiają ludzi. Fakt jest taki, że Pis wprowadzi eo europarlamentu dokładnie taką samą ilość posłów co PO. Nie można więc mówić o przegranej, co najwyżej o remisie.
Brudziński, Hofman i Macierewicz swoimi wypowiedziami potwierdzają porażkę PISu. Też nie wiedzą o czym mowa?
Według inteligencji jak się ma mniej popierających to jest się najlepszym (przegranym), prawie jak nasi kopacze nożni. Doskonale, tylko przegrali