w wyborach do Parlamentu Europejskiego w okręgu małopolsko-świętokrzyskim Prawo i Sprawiedliwość wystawi albo mazowiecką poseł Małgorzatę Gosiewską, albo świętokrzyską senator Beatę Gosiewską. Pani Małgorzata to pierwsza, a pani Beata to druga żona Przemysława Gosiewskiego - byłego wicepremiera i lidera PiS
Na tę wiadomość bardzo emocjonalnie zareagowali rodzice Przemysława Gosiewskiego – Jadwiga i Jan Gosiewscy.
- Nie wyrażamy zgody na kandydowanie z regionu świętokrzyskiego ani z żadnego innego i niszczenie dobrego imienia Przemysława przez Małgorzatę Gosiewską, pierwszą żonę, która zostawiła syna z dzieckiem w najgorszym momencie. Pani Małgorzata nie ma żadnego wykształcenia, nie ma studiów i nie zna języka, więc po co pójdzie? Kompromitować Przemysława i przynosić wstyd dla PiS i Świętokrzyskiego.
a za PISowcow bedziesz mial lepiej,czuj sie.... a na zlosc to sam sobie mozesz zrobic a nie Donaldowi...
Nie wiem czy będę miał lepiej czy nie. Donald i jego arogancja mi się już znudził. Nie mam zamiaru więcej oglądać jego facjaty. Mam prawo głosu i wykorzystam to przeciwko niemu. W końcu mam do tego prawo, czyż nie?
peron i duzo zametu
Peron i wiele niespelnionych obietnic
Nic, poza słowami
Wypromował nazwisko o które teraz wojenka.
Na pewno więcej niż Donald.
a cukrownia padła dzięki komu?
Jedna uwaga - Pani Beata Gosiewska startowała z regionu ostrowieckiego. Proszę powiedzieć, gdzie jest biuro pani senator? Jaki kontakt z panią senator mają jej wyborcy?
Powiem szczerze - w poprzednich wyborach głosowałem na panią Beatę. Obecnie ze względu właśnie na traktowanie Ostrowca po macoszemu nie oddam już głosu na tą Panią - mimo całego szacunku dla jej zmarłego męża.
I nic cie to nie nauczylo, dalej "kupujesz" w ciemno ich "bajkopisarstwo"
To katolicy moga mieć po dwie żony!!
Pisze sie na taki katolicyzm