Dzisiaj przy kiosku naprzeciw Leclerca widziałam czarnego dużego psa, albo labrador, albo jakiś mieszaniec z labradorem, biegał z drugim, mniejszym, szarym pieskiem, oba wychudzone. Może komuś zginęły. Jeśli nie, to apeluję o dokarmianie, zimno jest, a one głodne.
Dzieki za info. Bede mial wreszcie co jesc na obiad. Duza ten labrador? Starczy na 4 porcje?
dzisiaj widziałem 2 pieski pod 15a na Ogrodach o godzinie 11:05. Czarny wysoki pies nawet zadbany podobny do labradora taki jakby mieszaniec i mniejszy z nim był
problem piesków to nic w porownaniu z nasilającą się fala ubogich ludzi szukających w śmietnikach !!!
Tu trzeba zaalarmować i próbować ludzią pomóc !!!
Ale miejscowe władze nic nie robią dla mieszkańców tylko sami patrzą przez pryzmat nabijania swego konta !!!!
Drugim problemem jest brak organizacji wolnego czasu dla mlodziezy!!!
To naszed miasto spada na psy !!! i dlatego mamy taki a nie inny obraz:(
też właśnie widziałam jakąs godzinę temu takiego pieska koło lasku za eklerkiem. zaraz pojdę zobaczyć czy jest i dać mu coś zjeść
Latał dziś też żółty piesek kundelek, ze złamaną i chyba źle zrośniętą łapką (chyba zrośniętą), straszna ta łapka, taka przekoślawiona i trzymał ją w górze a tylko delikatnie się czasem nią podpierał. Może komuś uciekł albo kolejny mądry "człowiek" wyrzucił go:(
Pieski chyba z 12 na ul Polnej/Sienkiewicza , trzeba coś z tym zrobić ! dość mam już! wysyłajcie maile do TVN Uwaga! ja już kilka wysłałam! mam nadzieje ze zabiorą się za ten syf!