Animalsi nic nie pomogą. Gdy się zadzwoni, to kobiety które odbierają telefon sa tak nieuprzejme, że odechciewa się wszystkiego. Oni potrafią tylko reklamę sobie robić ;/
czy ktoś wie co sie stało z biało czarnym kudłatym pieskiem ze stawek? Bede sie za nim rozglądać czy Pani która pisała ze mogłaby go przygarnąc może podać jakieś namiary na siebie. Pomóżmy mu w końcu o ile nie jest za późno
pies ma się dobrze, widuje go często na przystanku bądź pod sklepem, przygarnął go jakiś pijaczek. Jednakże nie martwie się o los tego psiaka, osoby żyjące w biedzie, które nadużywają alkoholu często potrafią się o wiele lepiej zająć zwierzęciem niż samym sobą. Pies wygląda na szczęśliwego, jest czysty i najedzony i w końcu ktoś go pokochał :) Jeżeli spotkam go kiedyś bez tego człowieka, albo będzie wychudzony i zaniedbany, na pewno zadzwonię na numer Ostrowieckiego animalsu. Generalnie radzę wszystkim, którzy widzą bezdomnego psa czy kota, żeby zadzwonili do tozu czy animalsów.
Ludzie, nie bądźcie obojętni !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!