Wie ktoś może skąd się wział pies, który kręci się koło bloku 27 i 30 na Stawkach? Często go widać koło tego małego sklepiku osiedlowego. Pytałam się pani pracującej w tym sklepie czy wie może co to za piesek, ale niestety nie wie. Tak jakby na kogoś czekał, bo nie odchodzi stąd jakieś 2 czy nawet 3 tygodnie. Wcześniej nigdy go tu nie widziałam. Pies jest średniej wielkości, kudłaty.
dawno nie byles w swoim mieszkaniu? długi melanż chyba :)
ale żeby nie odbiegając. Jeśli ktoś coś wie na temat to proszę o info.
żaden melanż, przeniosłem się.
Ale wierze że odnajdzie sie właściciel.
On jest bezdomny, mieszkańcy okolicznych bloków dokarmiają go.
Na osiedlu Ogrody biega taki fajny brązowo-rudy, bardzo przyjazny, bezdomny. Bardzo towarzyski i spokojny. Na pewno byłby wspaniałym towarzyszem człowieka.
Na osiedlu Ogrody biega taki fajny brązowo-rudy,tak pod blokiem 15 wczoraj spędził cały dzień było widać ze jest bardzo wycińczony i słaby
To Bronek - fajny.
http://animals.ostrowiecnr1.pl/index.php?typ=news&id=adopcja2
ten ze stawek jest biało - czarny kudłaty co za madra grzeczna psina tez go dokarmiam i szukałam dla niego domku , ale sie na razie nie udało
A ja tak walczyłam o dom dla pieska ze Stawek,którym opiekowali się nieliczni mieszkancy bloków 83 i 82.Nie udało mi się,nawet w Urzędzie Miasta i w Animals.Ale już znalazł swój nowy domek,jest szczęśliwy .Dziękuję bardzo Panu z 82 za wspaniałe serce.I Jego żonie również.Sąsiadka z 83.
ja chciałam go stamtąd zabrać jutro. Dzisiaj rano zaniosłam mu jedzenie, w południe zaniosłam miske z wodą, kiedy wróciłam wieczorem nie było go, od ok. 18stej nie ma go tam gdzie zawsze. Ciekawe czy wróci. Mam nadzieje, że nic mu się nie stało.
obserwowałam go od jakichś 2-3 dni, jak wychodziłam ze swoim pieskiem, to on tam koło sklepiku zawsze siedział, zawsze. A jak nie tam to kręcił się gdzieś w pobliżu. Teraz go nie ma ;/
a ja go widziałam koło statoilu na stawkach dzis wieczorem jak spacerowałam ze swoim pieskiem jest nic mu nie jest. Trzymam kciuki zeby znalazł kochajacy dom zasługuje na to
Bronek także świetny, podbijam watek i mam nadzieję, ze oba pieski znajda kochających właścicieli.
a tym pieskiem Bronkiem nie może zajac sie TOZ czy Animals? te organizacje poprostu tylko są, czy robia cos w ogóle? Ja kiedys dzwonilam tam w sprawie bezdomnego psa i zostałam bardzo nie fajnie potraktowana, przez panią ktora odebrala telefon, tak jakby miala to gdzies. albo nie tak jakby.
Widzialam go 20 min temu pod plotem zburzonego modeksu! siedzial i patrzyl na ulice!! Nic mu nie jest-tylko taki smutny!!