Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Piesek z przejazdu kolejowego

Ilość postów: 58 | Odsłon: 5508 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 41

                          Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          Podbijam!!!!!!Jeśli ktoś może,niech pomoże tej suni!!!!!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          Koło suni pełno napalonych psów,biedna :( Takie mrozy idą :( Może Animalsi zgłooscie ją do schroniska?Może tam chociaż zimę przetrwa i znajdzie ludzi,którzy ją adoptują?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 43

                          Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          Ta bidula tam jeszcze jest???? tyle tam domów jednorodzinnych i nikt nie da rady ??? Zróbcie dobry uczynek jeśli ktoś tylko ma warunki bo piesek zamarznie

                          Gość_gościu
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          Jest tam cały czas :( Ja mam sama "adoptowane" z ulicy bezdomniaki,nie dam rady już wziąć kolejnej psinki :( Ludzie,tyle tutaj wątków zaplutych jadem,jest jednak wiele osób z dobrym serduchem,może ktoś ma możliwość ją zabrać,do siebie,dziadków,wujka,cioci?Może faktycznie lepiej dla niej byłoby gdyby trafiła do schroniska :( Przynajmniej miałaby co zjeść i dach nad głową :(

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          schronisko to w tej sytuacji jedyny dla niej ratunek,ale to ktoś musi ją złapać i zadzwonić do kogoś kto przyjmuje takie zgłoszenia i zaczekać,bo psiunia zamarznie żywcem.Pieski z ulicy są kochane i takie wdzięczne,mój psiak to co dzień odwdzięcza się za to co dla niego zrobiłam i z tym pieskim będzie tak samo.Mam tylko nadzieję,że uda się mu w jakiś sposób pomóc

                          Gość_gościu
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          Obawiam się,że nic się nie zmieni,od tylu miesięcy ta sunia tam koczuje,teraz gromada psów bo sunia pewnie ma ruję,śpi skulona w tym śniegu na mrozie,no serce pęka :( Aż dziw,że nikt jeszcze nie zgłosił jej do schroniska,Animalsi,że się nią nie zainteresowali,że nikt nie jest w stanie dać jej choćby tymczasówki :(

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 48

                          Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          Ludzi "z sercem" jest mało, a Ci którzy pochylają się nad bezdomnością zwierząt mają już "przygarniochy", często nie są w stanie brać kolejnych bo gdzie do bloku? Do gościa wyżej, na ludzi zaplutych jadem nie licz, im przeszkadza wszystko w koło. Szkoda i bezdomnych zwierząt i ptaków, które mają utrudniony dostęp do pożywienia, bo wszystko skute lodem. Pomagajmy im w miarę możliwości, czy poprzez adopcję kto ma możliwość, czy poprzez dożywianie.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          Może na noc to piesek gdzieś się chowa,bo nie wyobrażam sobie by spał na dworze na zamarzniętej ,skutej lodem ziemi!!!!!! On tak ciągle w tym jednym miejscu przebywa na ogół??Może ma jakiegoś właściciela tylko tak lata za dnia.

                          Gość_gościu
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          Dzień i noc biega koło budki dróżniczek,ostatnio pani dała jej jakiś sweter,spała na nim,ale trzęsła się z zimna.Jak biega,zaraz gromada psów się do niej dobiera :( Serce pęka.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          A gdzie ci animalsi?? jednego pieska nie mają gdzie wziąć??powinni zorganizować coś dla niego,bo jest w takiej tragicznej sytuacji...zamarznie jak nic

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          Ja nie bywam w tamtych rejonach, ale kto widzi, że ta psinka faktycznie tam jest apelować ludzie do animalsów, do TOZ, czy do UM bo oni odławiają do schroniska.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 53

                          Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          Sunię ciężko złapać, nie chce podejść nawet jak ma się dla niej jedzenie. Sama przynoszę jej jedzenie i próbuję pogłaskać, ale się nie udaje, wciąż jest bardzo nieufna. W dole obok rozdzielni elektrycznej ktoś zostawił dla niej budę ale nie wiadomo, czy w niej śpi, gdyż codziennie widuję ją zwiniętą w kłębek i śpiącą w pobliżu przejazdu. Pani z urzędu poinformowała mnie, ale to było już jakiś czas temu, że jak uda się ją złapać to wówczas ją zabiorą do schroniska. W tym momencie ona nie może nikogo wysłać, gdyż psa nie da się złapać.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          Często sunia śpi obok budki,czyli kobitka tam pracująca musi ją wpuszczać za ogrodzenia i mogłaby zamknąć furtkę,żeby sama nie wyszła,wówczas na pewno udało by się ją złapać.Póki jeszcze jej mrozynie zabiły!Może nie jest jeszcze w ciąży :( Niech by na zimę miała dach nad głową i miskę z jedzeniem :(

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 55

                          Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          To może tę budę trzeba przenieść w miejsce, gdzie ta sunia śpi/siedzi...miły gest od kogoś, że budę dał:)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 56

                          Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          To może jakoś w kilka osób by się udało,jeśli mieszkasz blisko to jakaś mama,ciocia,brat,koleżanka czy ktoś inny by pomógł i zadzwonić do urzędu. To jest duży piesek??

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          Panie z budki przy przejeździe mogły by ją na pewno złapać. Ale może one podjęły się opieki nad sunią. Wiem, że jeżeli pies jest dokarmiany, w tym przypadku stale przez te Panie, to one za niego odpowiadają i już nie jest "bezdomny".

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          te panie to mu tylko pomagają przetrwać,by nie zdechł z głodu i chwała im za to:)ale opieki to on nie ma ,bo by na dworze nie spał i dlatego warto by go złapać i żeby został przetransportowany do schroniska

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Piesek z przejazdu kolejowego

                          Trzeba zadzwonić do UM, zabiorą go do schroniska.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
KAMO usługi elektryczne
Branża: Elektryka
Dodaj firmę