Prezes Porcelany w Ćmielowie podobno zabroniła karmić jednego z psów, którym zajmowali się pracownicy zakładu.
a może ona nie będzie jeść!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To moze któryś z pracowników ja zabierze domku?Mój mąż jest dyrektorem firmy,pracownicy przygarnęli bespanską suczkę,ma budę,jedzenie.Jak taka kobieta może nie mieć serca?Zyczę tej prezes dużo nieszczęć w życiu.
Człowiek zatem bez serca !
To bardzo nieładnie, ale syty głodnego nie zrozumie, zwłaszcza człowiek ....))
Naprawdę śmiech , psa nie wolno karmić.
no cóż dama z salonów a tu pod bramą bezpański i głodny pies toż to nie wypada. Niestety i obawiam się że człowieka tez by tak mogła potraktować
straszna historia. !!!
Też słyszałem, że jest zakaz dokarmiania.
Zróbcie zdjęcie psiaka i wyślijcie do Animals, umieszczą na swojej stronie i na profilu na fb. Zawsze to jakaś szansa dla niego, że znajdzie dom.
Koniecznie trzeba to nagłosić! Gdy ksiądz oddał psa do schropniska to akcja na forum zrobiła swoje pies wróci. Osoby które znają ten fakt niech załąz wątek - prezez zabronila karmić psa!
Powiadomcie Animals o piesku bądź schronisko, robi się zimno, wkrótce nadejdą mrozy, psiak bez jedzenia zginie. Nie rozumiem ludzi. Jeden chce czynić dobro i pomagać a drugi temu zabrania.
Nie dziwi ten fakt-taka już jest ta pani prezes,,,,,,
Zaraz ale o którego chodzi bo tam jest dwa kundle jeden gryzie, drugi nie daje klientom wejść do sklepu firmowego i nie takie biedne te kundle bo karmi ich pół Ćmielowa. Więc nie piszcie głupot proszę was.
Jeśli pół Ćmielowa karmi to może ktoś weźmie pieski do siebie? Idzie zima psu potrzebny jest ciepły kąt jeden właściciel też im bardziej na zdrowie wyjdzie. Zabranianie karmienia sytuacji nie poprawi.
Co za bzdura. Te psy są łagodne jak baranki i bez problemu dają się pogłaskać osobom, które znają. Moje dziecko oddaje im czasem kanapki gdy wraca ze szkoły i jeszcze żaden pies nawet na niego nie zaszczekał. A twój post - gości z godziny 18:28 - wiele mówi o tobie. Skoro psy nazywasz kundlami to ty chyba w ogóle nie lubisz psów - czy tych spod Porcelany czy jakichkolwiek innych.
Nigdy, ale to nigdy ani jeden ani drugi pies nie ugryzł nikogo. One żyją sobie tak już tam kilka lat, każdy ich zna nie każdy może je przygarnąć.
Dokładnie. I jak dotąd nikomu nie przeszkadzały. A teraz nagła zmiana.