Najlepiej się czuję gdy pomagam nie oczekując na wdzięczność ale są ludzie,którzy nie mają krzty wdzięczności i to widać - smutne to.
Też mam takie odczucie że lepiej dać komuś zupełnie nie znajomemu niż sąsiadowi.
Niestety to prawda. Ja pomagam dla spokoju własnego sumienia i raczej nie oczekuję wdzięczności.
To zależy jaka forma wdzięczności Ciebie by zadowoliła,wybacz ale porównując lizanie rąk przez psa do ludzi ...?
Piszesz ładnie pięknie "nie oczekując na wdzięczność", a za chwilę "są ludzie,którzy nie mają krzty wdzięczności"
To jednak chyba oczekujesz wdzięczności kłamczuszku. Tak Cię to ubodło, że zrobiłaś coś zupełnie bezinteresownie, że musisz sobie na forum odreagować, oczekujesz, że poklepią Cie tu po plecach i powiedzą dobre słówka których od obdarowanego nie dostałaś. Lepiej zastanów się nad Twoim pojmowaniem "nieoczekiwania wdzięczności", bo widać, że oczekujesz od kogoś pokłonów w Twoim kierunku. Wolałbym biedować niż przyjąć pomoc od dumnego Pana, który to chce się poczuć lepiej w moim obliczu, oczekując na ukłony. Dlatego tak bardzo podoba Ci się relacja Pies - człowiek, tam zawsze będzie merdanie ogonem i lizanie po łapie.
Nie, ja tylko chciała zobaczyć czyjś usmiech na twarzy,że komuś jest po prostu miło i że mogłam wywołać czyjąś radość.A tu spoko ,nara.Bez żadnej wrażliwości.
No to następnym razem daj psu kiełbasę, osiągniesz to co chcesz. Ludzie są trochę bardziej skomplikowani niż zwierzęta, nie reagują jak automat i czasem im po prostu nie do śmiechu...
Ugh Ty warczysz jak piesek:)
Zgadzam się, są ludzie którym się wydaje że im się wszystko należy. A poza tym myślę że trzeba umieć pomagać. Swego czasu chodził taki pan po osiedlu na którym mieszkam, niby głodny i biedny. Razem z sąsiadami dawaliśmy mu co najlepszego było w domu do jedzenia, ale chciał tylko kasę. A te rzeczy które mu daliśmy wyrzucił do pobliskiego kosza....
Jak jak pomagam nie oczekuję wdzięczności, ponieważ robię to bo chcę pomóc, aleeee nie toleruję za to braku szacunku, że to się komuś należy. Ktoś za okazaną pomoc nie musi dziękować ale szanować, jeśli tego nie ma nic więcej nie warto robić.
bardzo trafiony tytul watka, zgadzam sie w milion procentach
Jeśli się komuś pomaga, to nie należy oczekiwać wdzięczności, to tak jakby się czekało na zapłatę, pomagasz albo nie.Satysfakcje się ma dla siebie, a pies jest najlepszym przyjacielem człowieka nie potrafi oszukiwać :)
ale jednak powinien sie odwdzieczyc za uczynność.