Nareszcie! Po latach traktowania Pierwszych Dam niczym powietrze, dostaną one normalne pensje! Agata Kornhauser – Duda będzie mogła liczyć na maksymalnie 13540 zł. Pensje dostaną także byłe prezydentowe! Anna Komorowska (63 l.), Jolanta Kwaśniewska i Danuta Wałęsa (67 l.) dostaną po 10 tys. zł.
Ludziom wynagrodzenia nie chcą podnosić,bo pieniędzy nie ma,a damom pensję dają.Za co?Chyba wystarczy,że Pan prezydent zarobi swoje....
Byłoby sprawiedliwie, gdyby pierwsza dama pobierała pensje taką ,jaką utraciła i to tylko w czasie kadencji a nie dożywotnio. Przecież w tej chwili ma zapewnione wszystko: mieszkanie, ubranie, jedzenie, transport - dostatnie życie...
To dobrze, że dostaną pensje, ale dlaczego 13 tysięcy?????? Powinna dostać tyle, ile zarabiała w swojej prawdziwej pracy ostatnio, a jak nie pracowała to naniższą krajową :) Rozdawnictwa ciąg dalszy.
A cóż to za pensje, ledwie na waciki wystarczy. Dzieci też dostaną, ponieważ zostaną zatrudnione w Spółkach Skarbu Państwa, lub jako doradcy w ministerstwach.
ale złośliwe,za pracę powinno się płacić
Prace ? Pare spotkan w miesiacu nazywasz praca ? Nie uwazam ze jest to ciezka ""praca" warta takich pieniedzy .Pracuje ciezko to gornik lekarz itp a na taka stawke liczyc nie moze
Przypominam, że pierwsza dama pracowała, jednak po wybraniu jej męża na prezydenta, zgodnie z prawem musiała zrezygnować z pracy. Skoro prawo nakazuje jej rezygnację z pracy, to słuszne jest też prawne nadanie jej wynagrodzenia za pełnioną funkcję publiczną.
Pani premier krytykowała 2 lata temu Bieńkowską, która to w restauracji Sowa i Przyjaciele mówiła o niskim wynagrodzeniu 6 tyś. złotych podsekretarzy stanu: obecna premier mówiła wówczas: - "Dla wielu młodych ludzi w Polsce i dla wielu w ogóle ludzi w Polsce praca za 6 tys. zł jest naprawdę marzeniem. Tymczasem teraz to właśnie ona najbardziej zyska na ustawie i podwyżce.
13tysiecy to nie jest czasem za dużo premier z 14na 24tysiace ludzie to jest chore jak można się nato godzić.
Panie powinny dostawać tyle ile zarabiały wcześniej czyli pani Agata Duda powinna otrzymać pensję nauczycielską, a nie 13 540 zł.
Powiedzcie, że to żart...
Poprzednie "pierwsze damy" na brak pensji nie narzekały, teraz dostaną aby zakryć inne podwyżki. mam nadzieję, że żadna z nich na tą ściemę nie da się złapać.
A ja zrabiam 1300 zł a takia kwoka ma mieć tyle hajsu bo jej szanowny marionetka od podpisów został prezydentem i tez nie wąsko zarabia .To jest większa afera od Amber Gold tylko oni nas w białych rękawiczkach i z krzyżami na piersiach okradają. DAli po 500+ na otarcie łez a sami sobie pensje podwójne