Pierścionek zaręczynowy - gdzie kupić? :)
Poradzicie coś? :)
Tego się sam domyśliłem :) A może ktoś podpowie u którego i na co zwrócić uwagę przy zakupie? :)
Musi być z brylantem, nie za duży, raczej klasyczny, prosty z jednym oczkiem. ale to zależy od upodobań narzeczonej ;)
w Aparcie jest raczej duży wybór.
I ceny raczej wysokie...
Zobacz w małym jubilerze przy targowicy,;-)
No sorry jeśli chcesz na takim dniu jak zaręczyny oszczędzać... zresztą są różne pierścionki w różnych cenach, ja kupuję biżuterię często poza Ostrowcem,ale u nas jednak największy wybór w Aparcie i wcale nie tak drogo, przesadzacie.
u prywatnych jubilerów w Ostrowcu jest różnie, można znaleźć coś ciekawego ale dużo jest też badziewia.
A poza Ostrowcem? To najlepiej gdzie? Bo to nie musi być koniecznie w Ostrowcu :) Cena raczej nie gra tu roli... tylko nie chciał bym kupić "badziewia" w cenie czegoś dobrego...
Ja polecam Kruka, mają dobre jakościowo wyroby, wzornictwo różne rzecz gustu, pierścionki zaręczynowe mają jednak b.ładne- klasyczne i bez udziwnień :)
A najbliższy salon Kruka to Kielce lub Radom? Czy jest coś bliżej o czym nie wiem? :)
http://wkruk.pl/-cabout-pol-31.html -lista salonów- jest tak jak mówisz ;)
No sorry, nie każdego stać na drogi pierścionek, co nie znaczy,że jego uczucia są mniejsze!
jak nie stać kogoś na pierścionek to znaczy, że nie jest gotowy do założenia rodziny której trzeba zapewnić życie, proste. nie masz pieniędzy, nie myśl o ślubie.
od takich materialistów jak ty z 16:21, to trzeba uciekac jak najdalej.
no tak, jak nie chcę faceta który nie potrafi uskładać na pierścionek to jestem materialistka :) wiem,że to tylko symbol, jednak świadczy w jakimś stopniu o mężczyźnie. nie wymagam pierścionka za 10 tysięcy ale jeśli facet nie potrafi zarobić na pierścionek od jubilera to świadczy o tym, że nie jest gotowy na założenie rodziny, ciekawe jak uskłada na np. wyprawkę dla dziecka albo na utrzymanie dziecka kiedy np. ja bym zachorowała i nie mogła pracować.
Chyba, że ty z 16.21 preferujesz szybkie śluby w młodym wieku a potem życie na koszt rodziców jednej ze stron, mieszkając na kupie ze wszystkimi, to bardzo przepraszam :)
*poprawka do postu wyżej, miało być "Chyba, że ty z z 16.24".
bardzo smiesznie napisalas skreslisz faceta jak ci siepierscionek niespodoba egoistka
Ja tam też wolę jak facet się postara, a nie uważa, że nawet na zaręczyny nie warto postarać się o coś więcej, to świadczy o mężczyźnie. Jak zaręczę się z takim, którego nie stać na porządny pierścionek to kto potem będzie zarabiał na dom? A może to ja sama będę na wszystko harować a on będzie siedział z piwkiem oglądając mecz?
A może zamiast drogiego pierścionka,młodzi wolą składać na mieszkanie,żeby po ślubie nie mieszkać kątem u rodziców?!
Dlaczego tak uogólniacie wszystko i wszystkich wrzucacie do jednego wora?
Moje koleżanki dostały drogie pierścionki za pieniądze od rodziców, teraz gnieżdżą się w 2-pokojowych mieszkaniach z rodzicami...
Ja zrezygnowałam z drogaśnego pierścionka, dostałam śliczny tyle,że bez wystawnego brylantu...Co ważniejsze narzeczony sam na niego zapracował:P A po ślubie zamieszkaliśmy we własnym M4...