propozycja jest prosta wodka strumieniami plynaca :P
Wolę widzieć pijanego faceta jak pijaną kobietę/małolate/gównażerie :) To jest dopiero znakomity obraz:))
Gość_kobieta Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, bo nie każdy pije. Są też takie osobniki którzy piją alkohol 3 razy w roku i w bardzo małych ilościach - jak na przykład ja. A co do ludzi którzy trzeźwieją na skwerku z kałużą, a nawet inną pachnącą niespodzianką w spodniach nie wypowiadam się. Ich życie i nic mi do tego :)
proponuje kobitki po butelczynie z centrali, kiepa zeby nie zamarznąć a spotkano w parku miejskim przy 3 ławeczce no i zakąseczki z domu weźcie, szolec i ogoraska Pogadaomy i wypijemy i bedzie pikny halowen