A Mi Pasuja te kasy szybko i na temat wiekszosc ciasni sie w kolejkach a ja ide pyk pyk pyk i wychodze ludzie boja sie tych automatow;)
No ja to się boję, jestem totalnym technofobem, wszystko psuję i nie chce mi się użerać z maszyną :D
tez lubię te kasy, zawsze drobnych się pozbywam, i bez kolejki robię zakupy dla mnie rewelacja ;-)
rozwiązanie super ! choć jeśli to ma być kosztem pracowników to bardzo nie super... No a jeszcze jedno : wczoraj w trakcie zakupów dowiedziałem się ,że przy zakupach klient może otrzymać tylko JEDNĄ reklamówkę " jednorazówkę" wydawaną bez pośrednio przez pracownika ( odpowiednio przeszkolonego) :D , odgórne zarządzenie :D , jak poprosiłem o jeszcze jedną bo miałem sporo zakupów po lekkim zawahaniu Pani wręczyła mi tą "jedną" jedyną ale przy tym strasznie się rozglądała wokół siebie czy czasem nikt z kierownictwa nie widzi... nic tylko teraz z worem na zakupy do Tesco ....
to juz zapomnieli o swojej własnej reklamie w tv-o darmowych reklamówkach?
A mnie się patent kas samoobsługowych bardzo podoba. Kolejki bardzo rzadko są. 100% pewności że Ci dobrze policzy, dobrze wyda. Większa anonimowość. Powiem szczerze że człowiek czuł się trochę skrępowany dając kasjerce do policzenia za np. prezerwatywy. A teraz idę sobie do kasy, sam naliczam, płacę, wychodzi. Nikt nie patrzy co i jak ; )
co do reklamówek to i w tesco powinny być płatne bo jeden weżmie jedną a drugi dziesięć bo ma pięć rzeczy no i dlatego bo są za darmo...ekologia się kłania
Do TESCO już nie pójdę.
Jeździłam tam rzadko,a teraz nikt mnie tam nie wypchnie.Wczoraj wszystkie kasy zamknięte,przy stoisku z alkoholem dwie panie,trzy kasy samoobsługowe zajęte i bardzo długo trwało kasowanie,bo klienci sami się uczyli,żadnej pomocy.
Poprosiłam panią o skasowanie i w końcu jedna z nich otworzyła kasę,wszyscy zaraz ustawili się w tej kolejce.Gdyby ta pani nie otwarła kasy,byłam gotowa zostawić koszyk z zakupami i wyjść ze sklepu.
Do sklepu idzie się kupować,a nie uczyć.
Owszem,mogę sama kasować,ale niech do cholery stoją przy kasach odpowiedzialne osoby i pomagają ludziom,wtedy i nauka będzie bezstresowa.
Idąc do kasy chcę mieć do czynienia z CZŁOWIEKIEM a nie z bezduszną maszyną.
Dlatego unikam tych samoobsługowych kas nawet gdy do "ludzkich" kas jest gigantyczna kolejka.
Tesco schodzi na psy.
Zlikwidowali darmowe reklamówki.
Teraz te kasy.
Wszystko drogie jak cholera.
Jak nic się nie zmieni to bedę omijał ten market.
Poradzą sobie beze mnie :-)))
Te kasy są super, powinny być tylko takie punkty w każdym markecie a standardowe kasy powinny odejść do lamusa... Ewentualnie góra dwie na sklep dla twardzieli i emerytów...
dokladnie BIEDRONKA;)