Brakło drewna........ i była cisza
i żyli długo i szczęśliwie....dawno chyba braliście ślub i już miłość przeszła co?
Lakios ma rację. Ja również mieszkam w bliskim sąsiedztwie tych dwóch lokali i mimo, że panicznie boję się fajerwerków, Sylwestra spędzam zamknięta w łazience, zapłakana i drżąca że strachu, to do głowy mi nie przyszło żeby składać skargi na Policję na nowożeńców czy bale sylwestrowe. Ludzie czas się otrząsnąć z tego smolubstwa.
nademną samoloty latają czasami teraz to na bank wezwę policję i poproszę aby grzywnę nałożyć.
To na wies !!!
gdy kupowales czy budowałes mieszkanie czy dom to widziałes ,że jest przy drodze natomiast my nie wiedzielismy ,że rozpocznie się tu tego typu działalność te 30 lat temu ba nawet jeszcze 5 lat temu było spokojnie.
a ty se wzywaj do oporu policje o petardy i zebys czasem nic nie zdzialaj