Mam pytanie odnośnie obsługi w Pepco jak wam się podoba ?
hmm, ogółem nie zwracałam na tą obsługę uwagi, do ostatniego razu. Wchodzę, mówię kulturalnie 'dzień dobry' i zaczynam oglądać sobie drobiazgi przy kasie. Obejrzałam, za chwilę odeszłam gdzie indziej, bo zaciekawiły mnie inne artykuły. Spojrzałam mimochodem na kobitki tam pracujące. Jestem pod wrażeniem tych dyskretnych porozumiewawczych spojrzeń, kiedy dwie się intensywnie wpatrywały w moje ręce, a trzecia stanęła obok mnie, niby przeglądając asortyment. Wyszłam, nie wrócę. Dodam, że w sklepie było jeszcze parę/paręnaście innych osób.
wielce obrazona Pani! zdziwilabys sie jakie damulki kradna
Zawsze jak tam kupuje brakuje im gr do wydania i zostaje w kasie:)
nie zbiedniejesz niestety w wiekszosci sklepow jest ten sam problem uzbieraj troche groszy i zaplac drobnymi ,klientom sie nie chce drobnych szukac to tak jest
@ja , ja też miałam podobną sytuację.Wchodzę również dzień dobry one nic nie odpowiedziały.Idę na stoisko tam gdzie śpioszki itp.Jedna z kasy ciągle za mną wyglądała co robię,druga "niby" układała towar i również patrzyły mi na ręce.Choć chciałam kupić jakieś ubranka śpiochy itp to wszystko mi odebrało ochotę do jakichkolwiek zakupów.W sklepie było gdzieś z 10 osób.A one tylko na mnie się gapiły...
Rzeczy niektóre mają ceny zawyżone niż,w innych sklepach.Zapach nieprzyjemny,obsługa niemiła,nie chcą nic pomóc ani doradzić.Ja osobiście nie polecam,przykre niestety doświadczenie :(
cus zes taka zdziwiona ze patrza? - jak nie pasuje idz do jakiegos urzedu , tam kradna to mozesz ty im popatrzec na rece
ludzie czy wy zrozumiecie wreszcie ze w sklepach musza pilnowac bo trafiaja sie zlodzieje wielkie mi to niech sie patrza to nalezy do ich obowiazkow jakbys miala czyste sumienie to nie przejmowala bys sie tym ,mi to nie przeszkadza ,
Zdziwiona nie jestem.Rozumiem,że mają takie obowiązki,ale nie do przesady patrzeć tylko na 1 osobę a wszystkie inne gdzieś dalej .Nie denerwowało by Ciebie jakby ktoś przez cały czas patrzył jak tak zwanie "sroka w gnat" ?
A co do uśmiechów to były ,miłe dzień dobry z uśmiechem ,ale niestety brak odpowiedzi.I to nie było pierwszy raz.To mnie zniechęca do sklepu .
tak bo nie mozna samemu poszukac tego co sie chce najlepiej to wysluzyc sie pracownikami a one tez maja do wykonania okreslone rzeczy
obsluga okropna a kierowniczki to juz lepiej nie gadac bez szkół wielkie damy
to nie odwiedzaj tego sklepu usmiech za usmiech dobro za dobro ja zawsze jestem zadowolona z obslugi w tym sklepie kazdy ma lepszy i gorszy dzien w pracy .wejdz powiedz dziendobry usmiechnij sie
W Ostrowcu z obsługą w prawie kazdym sklepie jest na bakier, zresztą nie tylko w sklepie. Ale tak to jest jak przyjmuje się do pracy ludzi niewykwalfikowanych ( w danym zawodzie ), lub ludzi ktorzy mają w nosie pracę i szacunek do innych ludzi. Traktują ciebie albo jak potencjalego złodzieja, albo jak intruza. W USA nawet w toalecie "miejskiej" usłyszysz "dzień dobry, jak pan się dzisiaj ma.....". Z kulturą obsługi klienta to jesteśmy milion lat za......
to sie przeprowadz do USA! i nie sadz wszystkich swoja miara,skad wiesz ze sa niewykwalifikowani, jak klient cham to i taka obsługa proste!a traktuja jak zlodzieja bo wiekszosc klientow dzis to zlodzieje wiem co mowie bo nie raz widzialam!
przeciez maja kamery na sklepie to cóz tak pilnuja :)