Prezydent narzeka na niskie dochody, za mało płaci podatnik za tak wyczerpującą pracę.
jest bardzo proste rozwiązanie żeby prezydent mógł więcej zarabiać. należy podnieść pensje podatnikom, Państwo będzie więcej dostawać w formie podatku dochodowego. My będziemy więcej kupować, tym sposobem będzie więcej kasy z podatku VAT, akcyzy, ceł. Kasa Państwa będzie bardziej wypchana, wystarczy na wzrost wynagrodzeń dla prezydenta i elit rządzących a i tez zostanie coś na inwestycje
To może społecznie się składkę zrobi. Tyle się chłopina napracował i smutny chodzi o te sto złoty, czy to prawda?
http://www.radio.kielce.pl/page,,Sto-zlotych-mniej-czyli-ucieczka-od-zapisow-ustawy-kominowej,d079bec693ecdb668732a879a2692c6a.html
Proponuję byście się zgłaszali w następnych wyborach. Skoro tylko splendor, sława, kasa i nic do roboty, to na co czekać!
na wypłate to ja musze zapracować i mieć widoczne efekty,za siedzenie na stołku mi nie płacą,a jak dokładnie wygląda praca prezydenta?przyjechanie do przcy rano w garniturku i siedzenie za biurkiem,spotakania ,narady z których nic nie wynika,rozwiazywanie problemów stworzonych przez podwładnych i samego siebie,takie kółko okrągłe a kasa leci,no chyba że myślenie nad nowym marketem to obecnemu wychodzi,i sprzedawanie co jeszcze jest do opylenia aby ratować budżet miasta,i jeszcze myślenie długoplanowe,a później niech kto inny się martwi
przypomina to myślenie faceta zza łopaty, przy całym szacunku dla ludzi pracy fizycznej, którą też sam doskonale znam
Ten pomysł zmienia tylko proporcje, a nie rzeczywiste relacje między nimi. Pensja 5000 zł - chleb 5 zł. Pensja 10 000 zł - chleb 10 zł (bo piekarz dostał podwyżkę 200%). Inaczej się nie da. Inwestycje w rodzimy produkt i eksport to jest "czysty" zysk. Dodatkowo cięcia w finansowaniu głupich pośrednictw typu: kasa ze składek zdrowotnych... powinna być wpłacana bezpośrednio do NFZ - to pozwoliłoby zaoszczędzić ok 400 mln złotych rocznie. Takich przykładów jest krocie.
Ale.. kogo to obchodzi.
jarek...nie wolno ludziom za dużo dawać kasy bo wykupią wszystko w marketach.Powtórzy się sytuacja z końca lat siedemdziesiątych,wprowadzą kartki na żywność, na buty.Ludzie ogarnie szał zakupów,po co? Nikt nie będzie chciał pracować,każdy będzie chciał kupować.Za dużo nie wolno,delikatnie ludziom dać i patrzeć co się dzieje? czy kolejki przed marketami są czy ich nie ma.Jak nie ma kolejek...dać trochę więcej nie od razu dużo.Ludziom się wtedy w głowach poprzewraca.Delikatnie coraz więcej,panu prezydentowi też...
Tak za zasługi dla miasta i rozwój to mało, tylko czy ktoś może wypisać te zasługi i rozwój?
Buta ,zarozumiałość i lekceważenie zwykłego człowieka ,oto zasługi dla mieszkańców.
jak nie zostanie preziem następnym razem to kolesie mu pomogą,przykładów jest u nas kilka,zawsze się stołek znajdzie,może w szpitalu,może w ćmielowie,może w radzie nadzorczej pewnej spółki,albo w podległej gminie niedaleko o-ca jakiś etacik zacny,kto wie,a może kolega zastępca były pomoże,teraz jest dużo wyżej to i wpływy ma