Zauważyłam, że synek żle spi w czasie pełni. Nocka jest zawsze fatalna. Czytam na forach, o przesądach itp. Nie wiem w co wierzyć a w co nie. Niewątpliwie ksieżyc ma jakis zwiazek z naszym życiem, ale żeby aż tak.... Znowu ktoś pisał, ze robaki skłądają jaja w pełnię, i jak dziecko żle spi to znaczy że ma robaczki... Ktoś ma jakieś doświadzcenia?
Witam.
Ja też mam problemy ze snem podczas pałni księżyca.Coś w tym jest(mam 36l)
a mi w pełnie stoi jak świeca :D