Zgadzam sie z Toba Wariatka w 100 %.
Czy taka osoba jak ta posłanka zrobiła komuś krzywde stajac sie tym kim jest, uważam iż nie!
Czy osoby homoseksualne, robia nam jakas krzywde, tez nie!
Chca takich samych praw jak my osoby hetero, nie widze w tym problemu zadnego.
Chca adoptować dzieci, prosze bardzo. Lepsi tacy rodzicie niz ojciec gwalciciel.
Jeszcze nie podano chyba nigdzie aby osoba homoseksualna skrzywdziła adoptowane dziecko!
Tak, jego życie, jego sprawa.
Z ostatniej chwili: http://www.tvn24.pl/grodzka-juz-oficjalnie-kandydatka-na-wicemarszalka,303460,s.html
Oj, Gieniu, Gieniu...bardzo się rozczarowałam co do Ciebie. Wydawałeś się jednym z normalniejszych i fajniejszych facetów na forum a tu taka przykra niespodzianka. Nie sądziłam, że jesteś na tyle ograniczony, żeby tak trywializować i w prostacki sposób żartować z poważnego problemu, jakim dla niektórych ludzi jest nieakceptacja własnej płci. Uwierz mi, to co piszesz może być śmieszne jedynie dla prostaka. Zasmucasz mnie.
Masz rację Robcio- tę panią należy podziwiać, a nie wytykać palcami.
Nikomu krzywdy nie robi przecież, tylko wreszcie żyje jak chce.
Czego i innym życzę
to sobie ją podziwiaj nawet możesz sobie ołtarzyk zbudować, dla mnie to zboczenie i dewiacja ni to baba ani chłop
Masz rację gościu 15:17. Mam takie samo zdanie o tej osobie. Ni to chłop, ni to baba i to na własne życzenie.
"Wojowniczka o tradycyjną rodzinę nie ma dzieci ani męża"/to mamy remis w reprodukcji i wkładzie ludzkim do polskiego społeczeństwa/
Zwracam również uwagę , że Krystyna Pawłowicz nie jest PROFESOREM TYTULARNYM (tzn. "belwederskim"). Ma stopień doktora habilitowanego. W Polsce, niestety, rozpanoszyło się tytułowanie "profesorami" wykładowców zarówno w uczelniach państwowych ( ci przynajmniej mają stopień dr. hab.) jak i w szkołach niepublicznych (nawet tylko ze stopniem doktora). O tym trzeba wiedzieć !!!
Gienia ma poglady jakie dyktuje mu partia, jedynie prawdziwych i wszystkowiedzacych zasciankowcow.
Jesteś pewien, że nie o sobie piszesz? Do tego dorzuciłbym homofobię.