Witam, wiecie może gdzie w Ostrowcu można znaleźć pastę do zębów bez fluoru? W drogeriach i dużym Tesco nie ma, tak samo w aptekach w okolicach osiedla Słonecznego. Zastanawiam się, czy w ogóle dostanę taki produkt w naszym mieście? Zamawianie ciągle pasty do zębów przez Internet nie za bardzo mi się uśmiecha.
a dlaczego nie chcesz pasty z fluorem ?
boisz sie fluoru ?
W rodzinie mam przypadek stwierdzenia zwapnienia szyszynki mózgowej, a powoduje to właśnie fluor odkładający się w niej, dlatego żeby nie pogłębiać tego procesu chcemy po prostu unikać tego pierwiastka, jednak o ile w Internecie można znaleźć wiele takowych past, to w ostrowieckich sklepach i aptekach po prostu rozkładają ręce.
Popatrz wśród artykułów dziecięcych, chyba bez fluoru jest pasta dla dzieci właśnie z Ziaji (Maziaja czy coś takiego).
Pasta prof.TOŁPY-CHAMOSAL.Popieram wybór-pasta bez fluoru,najwyższy czas zmienić myślenie i nie truć zwłaszcza dzieci fluorem ,bo nadmiar jest bardziej szkodliwy jak niedobór(kruszenie szkliwa,próchnica,uszkodzenie wątroby)W O-cu jest woda twarda i mamy dużo fluoru.Szkoda,że kiedyś tego nie wiedziałam i pozwalałam na fluoryzację moich dzieci w przedszkolu i szkole.Zauważcie-czy w związku z masową fluoryzacją jest mniej próchnicy?Dentyści nie byliby potrzebni,bo przecież wiele roczników dzieci było poddanych fluoryzacji!!!!!
Pasta szałwiowa Ziaji jest bez fluoru.
A jak u nas wygląda sprawa fluorku sodu który jest dodawany do wody i który jest główną przyczyną chorób układu krążenia?
Głupoty piszecie, w naszym rejonie stężenie fluoru w wodzie jest niskie. W Skandynawii od lat 70-tych jest stosowana profilaktyka fluorowa i nie ma próchnicy. Mój syn jak był mały to przez trzy lata dostawał specjalne tabletki z fluorem sprowadzane ze Szwecji i nigdy nie miał żadnych problemów zdrowotnych. Ma 19 lat i wszystkie zęby zdrowiuteńkie aż się dentyści dziwią. A ja z mężem mamy bardzo słabe zęby, całe życie leczone.
Przyjmowanie fluoru przez dzieci nie tylko jest skuteczne przeciw próchnicy, jest po prostu niebezpieczne. Odwapnienie kości i zębów spowodowane fluorem, ma nawet nazwę - Fluorosis. W ciągu ostatnich lat 12 zdobywców Nagrody Nobla w Medycynie i Chemii ostrzegali przed zagrożeniem dla zdrowia, jakie może nieść ze sobą fluor.
Taa, pitu, pitu...na zachodzie od lat stosują fluor i zęby mają zdrowe. Tylko u nas taki zacofanie. Ale w sumie dla mnie to dobrze, nie stosujcie, nie myjcie zębów - przynajmniej pracy mi nie zabraknie :)
To ciekawe!U nas też jest fluoryzacja od prawie 30 lat a tyle ludzi ma próchnicę!!!!!
W pełni zgadzam się z gościem z 6.07 z godz.10.28.Podziwiam wiedzę,mądrość i myślenie.Cieszę się,że są ludzie myślący a nie ślepo wierzący w to co nam się wmawia niby naukowo potwierdzone.Czy wierzycie też w to,że mleko jest zdrowe?,że lepiej jeść margarynę niż masło?,że fluoryzacja uleczy nas z próchnicy i nie ma skutków ubocznych?Najwyższy czas obudzić się.Lobby przemysłu spożywczego jest tak mocne i tak wpływowe na naukowców(tak jak przedstawiciele medyczni na lekarzy),że trudno prawdziwym naukowcom przebić się z prawdziwą wiedzą.Pełen szacun dla gościa z 6.07.godz10.28
U nas stosuje się profilaktykę fluorową od lat 80-tych i b.dużo osób ma próchnicę a woda w O-cu jest twarda(kamień w czajnikach!!!!) a w twardej wodzie jest dużo fluoru,nie masz racji pisząc : u nas małe jest stężenie fluoru,bo nie osadzałby się kamień !!!!!
O Boże, co za ignorancja - chemii w szkole nie było? Od kiedy to twardość wody zależy od stężenia fluoru ??? Twardość wody powodują sole wapnia i magnezu, to tak w wielkim skrócie. Fluor ma się nijak do twardości wody i kamienia w czajniku. Do książek !!! Zanim zaczniecie wypisywać takie "mądrości".
A próchnica w Polsce bierze się z braku higieny i świadomości dbania o zęby i tu żaden fluor nie pomoże dopóki to się nie zmieni. Polacy to brudasy okropne pod tym względem.