Dziadek wsadził za ucho bo "interes" by mu przysłoniła cienka sosnowa igiełka
Kolego załozycielu tego wątku. Chętnie poszłabym na takie spotkanie, ale.... gdyby ciebie tam nie było. Wydajesz się być aroganckim, narcystycznym i poniżajacych innych samcem, który zawsze musi mieć ostatnie słowo. Nie dziwię się,ze nie macie znajomych. Też bym od takiego człowieka stroniła. Ktoś dobrze napisał,że czym więcej piszesz, tym bardziej się pogrążasz.
Nie mniej życzę znalezienia znajomych, choćby na jeden wieczór.
Hej, pary w wieku 40+, my-wiek 50+ nie kłócimy się i nie obrażamy. Więcej do siebie szacunku.
Basiu nikogo nie poniżam tylko nie moge czytać tych zaściankowych dyskusji typu co powiedzą wnuki, igięłka sosnowa,czy też wymiana partnerów. Założyłem ten watek aby można się było poznać,a tu sie okazało że nie ma poważnych ludzi, którzy by chcieli trochę rozrywki kulturalnej rozrywki, mądrej rozmowy, trochę czegoś innego jak na codzień ma, cały czas podkreślam kulturalnej, bez obrażania się wytykania jakiś wad i pouczania przez innych osobników. Tak Baśka tego chciałem i nie dlatego że nie mam znajomych bo mam i to sporo inie dlatego że szukam jakiś "atrakcji" tylko dlatego że w tym zapyziałym mieście nic a nic się nie dzieje ciekawego, wartościowego, czegoś co dałoby chwilę oddechu i odpoczynku po skądinąd cięzkim dniu pracy. Widzisz w krakowie, warszawie i innych tego typu miastach ludzie się spotykają chodzą do teatru, kawiarni na imprezy, a tu????????? Jak coś zaproponujesz coś innego, coś co mogłoby zaprocentować ciekawymi znajomościami, czymś fajnym to od razu Cię oplują sprowadzą do parteru. No jak tak można, przecież to nie wypada, co powiedzą inni etc.etc. No i przy okazji ponaśmiewają się ponabijają z tego co się pisze i na tym koiec. Wiesz co Baśka i Tobie podobni, nie wynoszę się, ani też nie jestem narcyzem, jestem zwyłym najzwyczajnieszym człowiekiem, tylko mam trochę w sobie fantazji i różnych ciekawych pomysłów, trochę polotu i chęci zrobienia czegos więcej niż tylko praca i dom. Ale do tego potzreba fajnych, zakręconych ludzi, którzy również potrafią sie pośmiać, zabawić, oderwać od szarówy dnia. Ale widzę że to nie tu. Tu na tym forum nie ma takich pozytywnie zakręconych normalnych ludzi. Są natomiast prześmiewcy, kpiarze i tacy sobie. Może to i szczeniactwo, które podszywa się pod starszych i wyżywa swoje emocje tu i teraz a może to i ludzie którzy leczą swoje frustracje w ten właśnie sposób. No cóż chyba pomyliłem fora, miłego tygodnia zatem zyczę wszystkim tym przyjaźnie nastawionym i tym mniej. A jezeli jest ktoś naprawdę poważnie myślący i zainteresowany niech poda maila i tam przeniesiemy dyskusję lub na GG. Może mniej będzie pouczających a więcej ludzi którzy naprwdę chcą coś zrobić w większym groni. Pozdrawiam wszystkich i kolegę 50+, i Grubaska, i Baśkę i wszystkich innych.
No i super cieszę się że może kogoś ruszyło, to co napisałem. Może ktoś zobaczył w monitorze lustereczko i zobaczył siebie w krzywym zwierciadle.
Ktoś tu dobrze napisał o tobie. 50+ jesteś nadętym bufonem z tak naprawdę brakiem ciekawych pomysłów. żadnych nie masz pomysłow. Liczyłeś że ktoś ci poda na tacy. Padła jedna a bufon nie wiedział co ma odpisać. Chcesz żeby ktos za ciebie zorganizowal a ty masz się bawić? Sam nie wiesz czego chcesz i czego szukasz.
@50+ i znów musiałeś mieć ostatnie zdanie .
Zamknąłem się w sobie i zaraz zacznę się jąkać .
Nie czepiajcie się 50+ przecież pisał że ktoś się podszywa pod niego, może chciał dobrze, a ten drugi spieprzył sprawę. Zaproponował burzę mózgów i zorganizowanie czegoś i chwała mu za to.A że nikt nie zreagował własciwie trudno taki jest świat i ludzie. Mnie się bardzo podobał początk postu i propozycja zróbmy coś razem, a co? Trezba było cos podpowiedzieć a nie wydziwiać na 50+. Jedna propozycja, ale nie za bardzo na miejscu więc... Pozdrawiam 50+ głowa do góry nie przejmuj się tym co tu piszą to forum tak ma
Jaki miał problem założyć stały nick? Wtedy nikt by się pod niego nie podszywał.
Mimi, zgadzam się z tobą
