Z wczorajszej debaty w TVP wywnioskowałam jedno - że jedynie Palikot odpowiadał na pytania rzeczowo i na temat i dlatego zagłosuje na niego. Inni nawet za bardzo się nie wysilali, żeby cokolwiek sensownego powiedzieć. Poza tym inni liderzy partii nawet się nie pofatygowali aby przyjść na to spotkanie - czyli maja nas, Wyborców gdzieś.
Palikot się pofatygował bo wie, że bez tego nikt na niego nie zagłosuje.
Palikot na bank się dostanie, zagłosują na niego ludzie młodzi którym odpowiada między innymi legalizacja, jednak nie sądzę żeby cokolwiek mógł zmienić dla mnie czyli człowieka który nie pali zioła a chce godnie żyć, pracować i zarabiać godnie. Niestety ale nie ma na kogo głosować