Moja kosmetyczka i fryzjerka zawsze daje i nie muszę sie upominać.
To brawa dla niej - gdyby było takich więcej i przy okazji góra nie kradła, to być może za kilkadziesiąt lata Polska nie byłaby na dnie finansowym, a naród nie należał do najbiedniejszych w Europie :(
No dobra ,ale tak na serio ,co robicie z tymi paragonami po wyjsciu z salonu co?.
Trafiają w 90% do kosza, ewentualnie do kieszeni, a później do kosza. Bo przy takich usługach to raczej gwarancji żadnej nie ma ;-)