Powiedział człowiek, który mieszka w wielkiej metropolii, gdzie wydarzeniem roku jest otworzenie McDonald's, no ale to tylko Ostrowiec. Dla takich jak ty, tego typu tematy to świetne miejsce na wyleczeniu kompleksu małomiasteczkowości poprzez wywyższanie się nad mieszkańcami małych wiosek. Wstyd mi, że tacy ludzie mieszkają w moim mieście.
wostrowcu nie mieszkam już 20 lat, dusiłem się tam. Ale z sentymentu podglądam co słychać na prowincji. Motory na ślubie okraszone flaszkami bimbru, super perspektywa, nie ma co.
uuu to kompleksy były widzę dużo większe, że musiałeś się wyprowadzić do większego miasta, by z perspektywy wielkomieszczanina dowartościowywać się deprecjonowaniem mieszkańców "prowincji".
Ty pewnie gdybyś teraz jechał do ślubu, to pewnie tylko hummerem, by inni widzieli jaki to ty światowiec jesteś.... żal ci chyba coś ściska, skoro musisz podnosić swoje ego poprzez takie wpisy
Nie masz się czym chwalić.widać że w ostrowcu nie mieszkasz, tylko w jakiejś wielkiej metropolii, a słoma z butów wystaje większa niż na najbardziej zapadłej wsi,bez urazy w tej chwili dla mieszkańców wsi, bo pewnie potrafią się niejednokrotnie lepiej zachować niż ty.Poza tym widać, że nie rozumiesz że ktoś może mieć swoją pasję, motocyklową w tym przypadku, i jak to napisał ktoś wcześniej, motocykliści potrafią się bardziej zintegrować i dla dobrej zabawy, a nie tylko flaszki bimbru, zrobić fajną otoczkę dla w sumie obcych osób.
byles? widziales ? nie wypowiadaj sie . flaszka to tylko symbol , dla nich liczylo sie co innego a ty jestes skonczonym kretynem myslac ze ktos przyjechalby tylko po flaszke .... masakra powinienes bardzo szybko leczyc dysmozgowie bo moze byc za pozno.
Do Ostrowieckiej było dać ogłoszenie :) Może więcej maszyn by przyjechało.
Ew. do TV Ostrowieckiej :P
ilu tu domorosłych psychologów.....