No właśnie w tym jest cały problem. Wszyscy wymieniani przez Ciebie nie żyli w czasach domniemanej papieżycy, tylko jednakowo na przełomie 13 i 14 wieku. Wówczas prawdopodobnie powstała ta legenda. I co więcej podobno nawet sporo ludzi zaczęło w nią wierzyć.
A ewangelie kanoniczne to pisali apostołowie:)
Zgadzam się, że o domniemanej papieżycy zaczęło się pisać w średniowieczu.Zastanawiający jest fakt, że ta historia nie wyszła spoza kręgów klerykalnych tylko najpierw zaczął ją opisywać zakonnik.Dominikanin.Jeśli chodzi o ewangelie kanoniczne aż takiej różnicy nie ma. Datowane są na II w.n.e.
Ciekawe dlaczego Rzymianie postawili pomnik domniemanej papieżycy z napisem ,,Papa Patrum Peperit Papissa Papellum" - (Papież Rodzic Ojców spłodziła papiątko)? Usunięty z rozkazu papieza Sykstusa V (1585 -1590).
Czy bibliotekarz Anastazy zmarły w 886 w swoim dziele
,, Liber Pontifikalius"" kłamie pisząc, że był świadkiem porodu papieżycy?
Jutro o 21 będzie film o Papieżycy Joannie we włoskiej telewizji, postaram się go obejrzeć.
Bardzo żałuję, że nie znam włoskiego.
lhttps://www.youtube.com/watch?v=F70YnKyT2Mc ,po angielsku.
A tak na marginesie, dziwne że film z 2009 roku jest tak mało znany.
Biskupi dopiero by mieli temat, a księza gotowe kazanie. Teraz niby szkoła jest świecka, a biskupi skrytykowali elementarz.W Polsce świeckośc to jest tylko na papierze.
podałem linki do filmu w obcych językach ,wszystko ok, a znalazłem w języku polskim i cenzura, manipulacja, czy jeszcze coś innego.
Bzdura gościu 23:05. Śmieszne już stają się te teksty o braku świeckości. Czy ktoś Cię zmusza do chodzenia do Kościoła? Na czym ma polegać ta Twoja niby świeckość? Chcesz zabronić ludziom wierzącym manifestowania swojej wiary? Toż to geje nawet mogą robić i nie można na nich nic powiedzieć bo zaraz człowiek słyszy że nie jest tolerancyjny.
Twój wpis tylko utwierdził mnie w przekonaniu jak mało katolicy wiedzą na temat swojej wiary. Ba, nie wiedzą ile nieścisłosci faktograficznych jest w ewangeliach kanonicznych. Nie wiedzą kiedy wprowadzono dogmaty, które zresztą się w większości zmieniają.Przyjmują, że takie dogmaty jak teraz istniały zawsze.A brak świeckości widać w każdej dziedzinie życia. Najprostrzy przykład, jakby szkoła była faktycznie świecka to nie było by religii w szkole o konkordacie nie wspominająć.
Uwierz mi że na temat swojej wiary wiem więcej niż Ty. Codziennie daje mi ona siłę i motywację do działania. Pomaga w trudnych momentach życia. Czy to mało? Nie interesują mnie jakieś dziwne historie, które de facto z samą wiarą i modlitwą nie mają nic wspólnego. Jestem świadomym katolikiem i doskonale zdaję sobie sprawę z tego iż Kościół jako instytucja nigdy nie był i nie będzie idealny. Staram się żyć zgodnie ze swoją wiarą a w nauce Kościoła nie ma nic złego (powtarzam to po raz kolejny) wystarczy tylko jej przestrzegać. Jeśli chodzi zaś o szkołę to jest świecka, a to, że jest w niej przedmiot taki jak religia w niczym tej świeckości nie umniejsza. Przedmiot ten nie jest obowiązkowy, a to, że niektórzy ludzie posyłają na niego dzieci bo tak wypada...No cóż, nie mnie oceniać takie zachowania. Jako katolik mam prawo do tego aby moje dziecko mogło w szkole mieć zajęcia z religii bo to znacznie ułatwia rozplanowanie dnia. Nie wiem, dlaczego niektórzy mają z tym jakiś problem. Konkordat też oceniam na plus. Dzięki niemu, nie musiałem brać ślubu dwa razy, wystarczyło raz, w Kościele. Ta umowa wiele upraszcza. Trzeba naprawdę mieć w sobie wiele złej woli żeby się czepiać tego wszystkiego, zwłaszcza, że w niczym to nie przeszkadza ludziom niewierzącym.
Gościu 11:07 takie prawa jak katolicy powinni też mieć mniejszości wyznaniowe. Jednak nie mają.Wszak jest ponoć demokracja. Prawda?Jak dla mnie to ludzie mogą wierzyć nawet w UFO czy nawet bałwana jeśli to im daje siłę.Poganie wierzyli w bożki np. i też dawało im to siłę. Wiara ponoć potrafi cuda zdziałać co nawet jest naukowo udowodnione.A w szkole jak już to powinno być religioznawstwo, żeby młody człowiek sam mógł wybrać. Dogmaty siedmiu sakramentów w KK wprowadzono dopiero w XII wieku. Ostatnio papież Franciszek zniósł cielesne wniebowstąpienie Maryi. A za kilkanascie lat KK może jeszcze dostosowywać swoje dogmaty do aktualnych potrzeb jak to robi od wieków.
Gościu 16:17 nie twierdzę, że mniejszości wyznaniowe nie powinny mieć takich praw. Powinni jednak sami o nie zawalczyć. Skoro tego nie robią to znaczy, że im na tym nie zależy. Proste.