Tuż PO Gościu 2014-10-03, 19:31 też coś śmiesz twierdzić o niewiedzy większości katolików. Daruj sobie.
A Ty Gorilla znasz historię kościoła katolickiego? Nie jest chlubna zapewniam Cię.Zwłaszcza narzędzia tortur nawet nie dorównują tym hitlerowskim.Bronienie zbrodniarzy hitlerowskich, kanonizacje morderców m.in. przez Jana Pawła II.Największe afery banku watykańskiego przypadają na okres pontyfikatu Jana Pawła II, podobnie jak ekskomunika za ujawnianie pedofilii w kościele.
Póki co, Twój blagierski i kadłubowy wpis raczej nie jest krynicą wiedzy.
Do krynicy wiedzy to mnie i Tobie też bardzo daleko:)
Ty też Gorilla.,,Polacy nie gęsi i swój język mają"
Ostatnio naukowcy obalili mit św. Teresy.Wyszło, że tak naprawdę to wcale nie pomagała biednym, a tylko utwierdzała w przekonaniu, ze cierpieć trzeba jak Jezus Chrystus na krzyżu. Sama jednak gdy zachorowała to leczyła się w klinice. Podwazono też cud z jej udziałem.A gdzie poszły pieniądze zbierane na ratowanie biednych chorych można sobie doczytać.
Powtarzasz jakieś bzdury z sieci. Jacy to niby naukowcy? Piszesz na temat, o którym pojęcia nie masz panie aisoq. Nawet jednego dnia nie wytrzymałbyś gdybyś musiał żyć w takich "luksusach" jak Święta Teresa.
No jeśli podpierasz się tabloidami to brawo. Gratuluję źródła wiedzy ;) Zadałaś sobie chociaż trochę trudu aby dowiedzieć się ilu osobom ta kobieta pomogła i w jakich warunkach żyła? Potrafiłabyś tak?
tabloidy powołują się na źródła naukowe i można sobie doczytać.
nie wiedzą bo sie o tym nie mowi i malo kto się interesuje historia watykanu.ale czytałam o tym ksiązke i teraz w sieci
Papieżyca Joanna to legenda. Wstydliwe to była pornokracja, czyli faktyczne rządy w Watykanie matki i córki z burdelu :)
w każdej legendzie jest ziarenko prawdy. Tym bardziej, że spisywał ja zakonnik.
po tym nawet wymyślono specjalne krzesło z otworem, żeby sprawdzać ,,męskość" papieży.
htp://to-ci-historia.blog.pl/tag/papiez/
O papieżycy pisali Otton z frisingen,Godefroy Viterbo, Stefan z Norbony, Petrarka itd. W trakcie procesu Jana Husa (udokumentowanego), gdy ten wspomniał o papieżycy Joannie żaden z licznie zgromadzonych duchownych nie zarzucił mu kłamstwa. Wspomnienia o papieżycy były też w korespondencji Leona IX.