Aż taki masz kryzys? :) Małgosia wątpie żeby ktoś tutaj Ci odp.na to pytanie bo nie wolno tego robić sprzedawcy.
nie mam kryzysu ;) jak kupuję na sztuki to wtedy mniej pale. Bo jak mam paczke..to ten sie poczestuje..ten...i paczki nie ma... Wiem ze tego nie wolno robic...
To skoro wiesz to czemu prowokujesz żeby ktoś wydał życzliwą sprzedawczynię? Jak już kupujesz te papieroski na sztuki bo tak wolisz to idź tam gdzie miałaś do tego dostęp do tej pory :)
Przed każdą szkołą czy gimnazjum kioskarze sprzedają młodzieży.Do wiadomości Straży Miejskiej!!
na Radwana w Żabce juz nie sprzedaja
oj uwierz mi..poszłedłem pierwszy raz do zabki na warynskiego,poprosilem papierosa i mi pani sprzedala. Co nigdy wczesniej nie bylem w tej zabce.
ja tam wiem gdzie, ale nie powiem bo to zaufane miejsca :)