Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Panowie, do wanny!

Ilość postów: 67 | Odsłon: 5181 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 39

                        Odp.: Panowie, do wanny!

                        pewnie koleżanko z 13:21 . Ja dziek czosnkowi i cebuli nie wiem co to katar i przyziębienie ... :D zdrowia zyczę

                        Gość_paweł
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Panowie, do wanny!

                          jak rozmawiać z takimi osobami? jak przekonać, jak wplynąć na zmiany? jakieś pomysły skuteczne wykorzystane w praktyce macie?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 42

                          Odp.: Panowie, do wanny!

                          zgadzam się z xxx

                          prawie w każdym urzędzie ostrowieckim gdzie jest więcej niż jedna osoba tam śmierdzi no ale nie wszystkich da się uleczyć:)

                          Gość_ja
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: Panowie, do wanny!

                            jak rozmawiać z takimi osobami? jak przekonać, jak wplynąć na zmiany? jakieś pomysły skuteczne wykorzystane w praktyce macie?

                            Gość_ona
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Panowie, do wanny!

                            no na prezent urodzionowy badz imieninowy perfumy:) moze sie domysla

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 45

                            Odp.: Panowie, do wanny!

                            powiem wam moje zasady:

                            codziennie wieczorem prysznic, nierzadko i rano zwłaszcza latem, choc latem to i na dniu też, zalezy, że tak powiem od potrzeby

                            mycie wlosów co drugi dzień

                            ręcznik jeden do kapania na jedno kapanie dla jednej osoby i w pralkę - nie chciałabym wytrzec jutro noska w to co dzis wytarł mój mąz

                            pościel zmieniam raz w miesiącu lub częściej, bo jak z mężem zaszalejemy z dodatkami to - to musze zmienić wcześniej :))))

                            t-sihrt - na raz, ale zależy od pory roku, bo wiadomo jak lato to nie wychodzi się w jednym

                            bielizna na raz - mam tu na myśli też i skarpety!!!!

                            dżinsy co drugi raz w pralce

                            grubsze bluzy to zależy ile się w nich chodzi, ale zasada taka, że jak nie czuję świezości prania takiej bluzy to w pralkę

                            ogólnie to pracuję rzeczy tylko materiałowe np koszule, spodnie czy bluzki. 3/4 rzeczy dobrze strzepię i nie prasuje. zdejmując ze sznurka skladam normalnie w kostke i do szafy, nigdy nie ściągam jak ściry i nie rzucam w kąt, bo po tym to tylko zostaje to pracować a komu by sie chciało. nie pracuje recznikow, poscieli, tskirtów /zalezy jaki materiał/ dżinsów itp

                            w ogole wywieszam pranie tylko odwrócone na lewą stronę, spodnie wieszam za nogawki, bo dla mnie to oczywiste, że nogawki są najcieńsze z calych spodni a tam gdzie kieszenie i reszta to grubsze i dłużej będzie schło, więc jak powiesze za nogawki to pierwsze ze spodni wyschnie to co najgrubsze. proste. jak dziecko pilnie spodnie, ktore akurat sie suszą a nie doschły to z lekko wigotnymi nogawkami poleci do koleżnki a zmoktra de nie. proste nie? nie trawię wieszania koszulek za rogi. jezuniu! jak tak mozna. traci ciuch formę, powyciagane i nadaje się do prasowania. to po co tak wieszac? dobre powieszenie prania oszczedza mój czas i nie osmiesza przed sąsiadami.

                            w domu mam zasadę taką - mogę mieć kurz na regale lub podłodze, ale nie ma mozliwości, żebym oprała sie o stół i nie mogła ręki odkleic albo pod szklanką do herbaty miała niedomyte bleeee Jak widze xle umyte naczynia i ktos proponuje mi kawe czy herbate to owszem niech mi zrobi, ale jesli cokolwiek wypije to na siłę łyk dwa i tyle.

                            nie chodze do wc u kogoś. nie i już. jesli juz jestem to jest to rzadkośc. nawet nie pamietam kiedy byłam ostatnio u kogoś. jak jedziemy w droge to siusiu w polu :) żadnych kibelków!!! jesli jestesmy na wczsach to mąż wsnosi z dziecmi walizki a ja zajmuje sie kibelkiem, podłoga i prysznicem - domestos i skinsept

                            kazdy jak widzicie ma swojego fioła. ja mam takiego jak wyżej :)))))

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Panowie, do wanny!

                            Ja powiesiłem spodnie za nogawki i teraz sa jak ze starszego brata

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 47

                            Odp.: Panowie, do wanny!

                            współczuję tobie i mężowi ;)

                            Gość_hero
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 48

                            Odp.: Panowie, do wanny!

                            to pewnie wydajesz kupe kasy na pampersy albo znajomych nie masz, bo idac do kogos na impreze to sie pije i je prawda? no to siusiu gdzie?

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Panowie, do wanny!

                            Gościu z 9.46 powiem Ci moje zasady:

                            wlewam pół wanny wody,kąpie się raz w miesiącu,wołam żonę aby po mnie weszła i również się wykąpała.Następnie wołam sąsiada aby trochę poleżał w wodzie za darmo no i na końcu kąpię świnkę morską i pieski sąsiada.Póżniej wodę zbieram w wiaderko myję podłogi w całym mieszkaniu ,a resztkami jak zostanie to klatkę schodową oblecę.No i wszyscy mówią żem cyścioch.

                            mirek24
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Panowie, do wanny!

                            Mirek jestes swietny ,trafiles w sedno tego zgromadzenia

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 51

                            Odp.: Panowie, do wanny!

                            hahahaha brawo za pomysłowość!!

                            Gość_brawo
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 52

                            Odp.: Panowie, do wanny!

                            No jesteś super , ale bym chciała mieć takiego "oszczędnego " faceta. !!!!!

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Panowie, do wanny!

                            dziewuchy tez powinny sie myc i to szczegolnie jak maja okres - smierdza wtedy rybami niemilosiernie

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Panowie, do wanny!

                            A mojej dziewczynie tak śmierdzą nogi ale sie wstydze jej to powiedziec

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 55

                            Odp.: Panowie, do wanny!

                            Mirek nie zapominaj ze aby osiagnac szczyt oszczednosci to musisz z tej wanny odlac troche do czajnika na wode co by herbatke zaparzyc dla siebie rodziny i sasiadow , a jakze :) a i pieskowa micha tez musi byc pelna co by psina nie uwiedla z pragnienia :) a ze ja tez oszczedny to zapros mie kiedys tez poleze gratisowo w wodzie ^^

                            Gość_Pajaczek
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 64

                            Odp.: Panowie, do wanny!

                            Mirek24 nie tylko z Ciebie czyścioch ale i bardzo oszczędny i pracowity facet ;)

                            Gość_czarodziejka
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 68

                            Odp.: Panowie, do wanny!

                            brawo mirek24 -opatentuj takie wykorzystanie wody

                            Gość_e
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
    4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -
    Losowa firma:Dodaj firmę