Tunika?,lepszy worek pokutny dla grzesznicy :-)
dziewczyno z 22;34 a kogo to do jasnej anielki obchodzi jak chodzisz ubrana itp? liczysz że ktoś się zainteresuje? wątek skierowany jest do facetów więc może daruj sobie posty opisujące jaka to nie jesteś
to jest prawda że kobiete czy jest ładna mozna ocenic o 5 nad ranem ,a okropnie wyglądaja w balerinach coś strasznego bucik powinien podkreślać figure i linię
wąsy też i jeszcze nogi nieogolone.Naprawdę to istny zwierz
Najbardziej właśnie nie jest drażniący ubiór ale porażający poziom intelektualny. Widzi, że temat skierowany do facetów z pytaniem co ich drażni w ubiorze to się musi pochwalić jak sama się ubiera.
smieszne jest tez to, ze najpierw pytaja o to co nas drazni a potem staraja sie na sile przekonywac, ze jednak nie mamy racji... i mimo tego, ze 100% facetow woli dlugie wlosy to one i tak beda wmawiac, ze krotkie lepsze, bo one je maja...
Przychylam się do zdania bad mana. Wiele kobiet chcąc wyglądać seksownie, a nie mając przy tym za grosz smaku i gustu, ubiera się tandetnie, wulgarnie i kiczowato, wyznaczając tym samym przaśno-dyskotekowy kanon urody. Oczywiście nie ma on z powabem czy erotyzmem wiele wspólnego.
Pytanie do PANÓW a wypowiedzi większość "pań" usprawiedliwienia, sumienie; kobieta powinna wyglądać skromnie, schludnie, i normalnie być sobą a nie "LALĄ MALOWANĄ " :)
Już samo pytanie jest źle skrojone. Jak to może drażnić coś w czyimś wyglądzie? Nie rozumiem. To brak tolerancji. Może mi się coś nie podobać, albo mnie rozbawić w czyimś wyglądzie, ale to jej sprawa jak się ubiera, maluje, czesze, słowem wygląda. Czasem też podziwiam za odwagę niektóre dziewczyny/panie, za odwagę, bo się nie boją złośliwych uwag i kpiących spojrzeń, a patrząc na nie pewny jestem, że wzbudzą co najmniej "zaciekawienie".
Przeszkadza mi natomiast brak higieny, ale to przeważnie u Pań poza moim target'em. No stojąc czasem w kolejce do kasy, oddychać się nie da - dusi i nozdrza zatyka...
SCZ, może i źle skroiłam pytanie. Chodziło mi o to, co mężczyznom podoba się w kobiecym wyglądzie a co nie. Chodzi o rodzaj dobieranego stroju, obuwie. Nie ma to nic wspólnego z nietolerancją, bo uwierz mi- jestem bardzo tolerancyją osobą i nie uważam absolutnie, że wszyscy powinni wyglądać tak samo, tudzież podobnie. Wręcz przeciwnie. Ale są takie rzeczy, które kobiety uważają za ładne, a mężczyźni wręcz przecwinie. Ciekawi mnie ostatnio ten temat i to bardzo. Szczególnie jak widzę mężczyzn oglądających się za okazałymi solarami, którzy potem zaparcie twierdzą, że najbardziej cenią naturalność...
Czyli u mnie wszystko w normie - hehehe... Nie nosze kiczowatych ciuchów , nie mam odkrytych cycków, zbyt wyzywającego makijazu- ... Nic dodać nic ujac.. hehe
Jarają cie męskie fryzury? Jesteś prawdziwym facetem... Ekhm. Daje głowę, że tego nie napisał facet.
A ciebie np. taka śliczna Halle Berry z krótkimi włosami by nie jarała, co? Akurat, jakbyś miał okazję to byś szarpał jak Reksio szynkę, nie zważając na włosy :)))
http://cowsinartclass72.tumblr.com/post/48190438531/alexandra-jones-mayfair-vol-4-no-7-1969
Jeżeli już to to;]
Czarna bluzka i białe ramiączko biustonosza lub odwrotnie.
Nieumalowane, niezadbane paznokcie.
Wystające majtki (proca) na lędźwiach.
Smutek na buźce.
Kobietki moje wszystkie kochane. Nie noście spodni lecz spudniczki i sukienki.
Nie bądźcie "babochłopami"(bez urazy-zasłyszane). Jest nareszcie ciepło i możecie wyglądać jak prawdziwe kobiety. Pozdrawiam serdecznie.
- obcisły strój na puszystych,
- biodrówki, a z nich wystające stringi,
- namalowane brwi i ogólnie chamski makijaż,
- za dużo wszystkiego na raz,
- modne w danym sezonie ubrania, bez zwracania uwagi na to, czy pasuje, czy nie.