Sporo przeżyłam i wiem ,że nie warto przykładać aż tak wielkiej wagi do ubioru.Nie będe chodzić jak co druga na ulicy,bo to modne i kupiły na targu.Zawsze coś wyszperam nawet na ciucharni,dodam coś od siebie,by nie być kolejna częścią taśmowca.I uśmiech
który przylgnął do mnie od dawna i nie chce się odkleić.
Zaniedbane , niepomalowane i zbyt krótkie paznokcie u stóp latem plus popękane pięty. Poobgryzane paznockie u rąk.
Krosty na twarzy i blizny po powyciskanych pryszczach.
Włosy ktore dawno szamponu i fryzjera nie widziały.
Zbyt duże obwisłe piersi u młodych dziewczyn.
Buciory oficerki albo trapery a na nogach męskie skarpety.
Palące papierocha kobiety.
Kobiety mające brzuchy piwne.
Kobiety które zemszczą i szlajają się po barach pijane.
Kobiety nachalne w stosunku do mężczyzn.
Kobiety w dresach i adidasach.
Wymieniać można w nieskończoność. Ogólnie- przedkładanie wygody nad urodę.
a ja wam powiem co mnie drażni może nie w wyglądzie ale w czyms innym- kobiety, które nie chcą być matkami, nie chcą rodzić i wychowywać dzieci bo nie lubią bahorów! królewny co tylko latają po lokalach albo u rodziców na garnuszku siedzą bo im wygodnie! nie chciałbym się z taką urzerać
No tak, my kobiety musimy czasem pocierpieć dla urody;)
To ja dla odmiany powiem, co mi się podoba:
1. naturalność,
2. uśmiech na twarzy,
3. szczupła sylwetka, ale nie wychudzona,
4. inteligencja.
Kobieta nie musi być nawet jakąś klasyczną pięknością, ale ważne, by była "jakaś". Sex appeal to nie pusto ładna buzia i modne ciuchy. To ten błysk w oku, szczególnego rodzaju uśmiech, kokieteria, sposób chodzenia, to, co i jak się mówi.
Ten watek to prawie "Ballada o lekkim zabarwieniu erotycznym" ;)
Pamietacie ten serial dokumentalny ?
oszpecające się kobiety tatuażami czyli potocznie ,,burokami'' , krótkotrwała moda dla której oszpeciło się tysiące kobiet, tatuażowy lans przeminął a trywialne ,,buroki'' nadają się do zaprezentowania na wiocha pl.
Nie to co ładne , ale to co się komu podoba...
- nie przepadam za kobietą z papierosem
- wiadomo higiena
- nie lubię zbyt mocno umalowanych ust , generalnie nieumiejętnie zrobionego makijażu , on ma być taki jakby go nie było , a nie tonami...
- a po za tym to wszystko pyszne jeżeli osiąga standard fuckably ...
Tatuaż u kobiety- dyskwalifikuje od razu.
tatuaz na lędźwiach i od razu wiadomo, do czego zostala stworzona i jaka jest jej ulubiona pozycja...
ojeju zaczely sie wpisy starszych milych pan z lawki :) drogie staruszki prosze oddac wnusiom komputer :) widze wracamy do epoki gdzie tatuaz oznacza ze ktos jest taki a taki a juz na pewno bardzo bardzo zly czlowiek z posiadacza owego tatuaza :D no wiec okej byl okres ze dziewczyny robily sobie buraki u kolesi ktorzy zaczynali ( i czesto nie konczyli) swoja zabawe z dziaraniem ale tu sie zaczyna podzial bo rozmawiamy albo o artystycznym tatuazu ( zalozmy jakas rozyczka aniolek tudziez inny mily dla oka wzorek) wykonanym bardzo dokladnie i profesjonalnie przez kogos kto ma pojecie o tym co robi lub o wlasnie wspomnianych "burakach" wykonanych przez jakiegos malolata maszynka ze struny :):) tak czy siak kazdy byl kiedys mlody i kazdy mogl popelnic blad a praktycznie kazdego buraka da sie zcoverowac jesli pojdziemy do profesjonalisty. Ja osobiscie lubie tatuaze o ile nie pokrywaja zbyt duzej powierzchni ciala i sa stonowane :P poza tym serio , dyskwalifikowac dziewczyne przez tatuaz ? dziecinne :) ale okej przynajmniej wiadomo ze szukasz pieknego pustaka skoro dyskwalifikujesz na starcie za tatuaz moze niesymetryczne oczy i uszy ?? :)
ChuckNorris dlaczego uważasz, że są to wpisy starszych miłych pań? Mylisz się i to nawet nie wiesz jak bardzo. Jestem facetem, od starości dzieli mnie jeszcze co najmniej ze trzy albo cztery dekady a zdanie na temat tatuaży mam takie jak powyżej. Takich jak ja jest wielu, nie rozumiem wiec dlaczego od razu chcesz nam przyszyć łatkę starszych pań. Rozumiem, że Tobie może się coś takiego podobać ale weź też pod uwagę, że istnieją tacy, którzy mają odmienne zdanie na ten tema i z pewnością nie są to starsze panie.
...tylko stare panny i chudzielce ktorych nie ma gdzie dziarac :))))
ja bym chcial sobie zrobic napis na przedramieniu ale boje sie, ze mnie wtedy nie przyjma nigdzie do pracy