Oświeć nas gdzie to?
W pobliżu letniej rezydencji Fuhrera, a gdzie dokładnie... to już tajemnica moja i jego. Generalnie wykorzystywane są przez Wehrmacht do wyciągania czołgów z bagien.
To prawda, że nie ma brzydkich kobiet. Otóż to. Są tylko te zadbane i niezadbane.
Gosciu z 19:56 zacznij pisac spod nicka a nie goscia, jak tak wiesz jak Alex wygląda.
Kobieta choc troche powinna byc umalowana, nie dla kogos tylko dla samej siebie.
Właśnie o to chodzi. Poza tym nie oszukujmy się drogie panie- nie malujemy się absolutnie dla facetów, nie malujemy się nawet dla samych siebie. Malujemy się, odchudzamy, stroimy, chodzimy do kosmetyczki po to, żeby innym kobietom z zazdrości i zawiści żyłka pękła :-) Mądra kobieta, świadoma swojej atrakcyjności i pewna siebie umie doskonale przebierać w "życzliwych radach" koleżanek, w radach swojego faceta- wyciąga z tego kwintesencję i idzie do przodu jak burza. Dlatego dziękuję Wam panowie za dobre rady :-)
Pęka tobie gdy widzisz inne kobiety. Żałosna jesteś.
Taa, w wirtualnej przestrzeni to sobie możesz mieć i jednorożca w garażu i tak nikt tego nie sprawdzi. Co ty jesteś - druga limonkowa?
Nie jest 2 limonkowa.
Tylko jest pewna siebie kobieta, bez kompleksow.
Limonkowa też jest bez kompleksów. Nie ma piękniejszej od niej.
Zacznijmy od tego, że nie mam garażu :-))) Coś się tak uwzięła gościówo z Netii? Gdzie to Cię tak gniecie? :-) Wątek miał być dla mężczyzn polem do popisu a wyszło jak zwykle... ktoś uderzył w stół i odezwały się kompleksy. Czy jakoś tak :-))))
Alex chętnie będę twoim workiem treningowym !!! Zazdroszcze temu twojemu trenerowi oj zazdroszcze jak cie widze w tym czarnym sportowym topie !!!
To przyjdź do niej na sparing jak jestes taki kozak ;))) tylko nie bij nam jej mocno bo tej ładnej buźki szkoda!
No popatrz, to ja chyba jakaś dziwna jestem bo zdanie innych kobiet, zwłaszcza tych których nie bardzo lubię to mam głęboko gdzieś. I naprawdę nie obchodzi mnie czy mi zazdroszczą czy nie. Jak się stroję i maluję to zdecydowanie dla męskiej części publiczności :)
Jest to też jakiś powòd, zaiste :-) Ja to samo robię tylko dla tych "koleżanek", które uśmiechają się do mnie na ulicy a dopiero na forum jako goście obrabiają mi tyłek- widocznie charakter słaby :-D Pozdro laseczki :-D