sam pan sobie zaperzecza cytuje :"dniu 9.08.br byłem na rozmowie u p.wice Prezydenta J.Górczyńskiego w swojej sprawie.Poruszyliśmy temat niemożności zatrudnienia w Urzędzie Miasta lub jednostkach mu podległych mojego syna,który legitymuje się wykształceniem wyższym" i wszystko w temacie:)
ja tak zrozumiałem wypowiedź pana Tadeusza że poszedł do p. vice prezydenta po to żeby wyjaśnić dlaczego nie mogą zatrudnić jego syna pan vice prezydent powiedział że jego syn ma złą opinie w Urzędzie Miasta i Starostwie którą to opinie potwierdziła gazeta Echo Dnia więc pan Tadeusz chciał przedstawić dowód że gazeta pisała jednak nie prawdę ale pan vice prezydent go olał więc pan Tadeusz wybrał forum może pan vice prezydent się zapozna z wyrokiem sądu jak będzie miał czas skoro osobiście nie chciał
Kwiatek89 a Ty jaką profesja się trudnisz że za Tobą nikt z rodziny nie musi chodzić ??? ;)
Kwiatek trzymam kciuki może w przyszłości zatrudnię Cię do budowy domu ;] Chociaż wróć! Nie wiadomo jak będzie z Twoimi umiejętnościami ;]
Eh. Gdybym był inżynierem budownictwa to najwyżej bym mógł brać udział w projekcie. Wybudują Ci go fachowcy budowlańcy (Ci przynajmniej nie narzekają na małe pensje i bezrobocie).
Kształcę się na inżyniera mechanika i uprzedzając pytania - nie takiego co naprawia samochody... chociaż, co humanistyczne matołki mogą wiedzieć o technice :)
też bym gościa nie zatrudnił, bo faktycznie ma złą opinię. którą między innymi wyrabia mu m.in. ciąganie po sądach i wstawiennictwo rodziców za starym chłopem. wstyd.
Do wszystkich zainteresowanych tematem:
Zapewniam wszystkich,że nie poszedłem do WicePrezydenta aby komukolwiek załatwić pracę!.(najlepiej o tym wie P.Górczyński-a przecież możecie się domagać żeby On na powyższe odpowiedział).Poszedłem z żoną we własnej sprawie,z którą dużo wcześniej zapoznane były osoby:Pan Prezydent Miasta,Przewodniczący Rady Miasta,Starosta i WiceStarosta,posłowie:Z.Pacelt i J.Rusiecki(a którzy -jak twierdzą-nawet nie wiedzą co odpisać). Pan Górczyński stwierdził,że Urząd Miasta nie jest od pomocy i podkreślił,że nie mielibyśmy problemu gdyby nie syn,o którym dużo słyszał i czytał w prasie.
Pan WicePrezydent nie miał czasu następnego dnia dla mnie abym mógł zdementować te"zasłyszane"plotki,więc zmuszony byłem przedstawić do wiadomości Pana WicePrezydenta powyższą sprawę na forum.
Nie interesują mnie "opinie" wieści"przekazywane do ucha do ucha"-interesują mnie tylko fakty potwierdzone urzędowo!!
Dalej uważam że mój syn trafił w swoim życiu na cwaniaków,którzy jego kosztem chcięli umyć ręce,a z niego zrobić kozła ofiarnego,a że się nie dał-bo nie był głupi-to chwała mu za to.
Niejeden padłby dawno,gdyby nie miał takich wiadomości jak on.
Gwoli ciekawości:
Odnośnie konkursów w UM-odsyłam do http://www.ostrowiecnr1.pl/forum/watek/Odwolanie-od-decyzji-Rady-Miasta-do-Wojewody/
Odnośnie Kunowa-odsyłam do http://www.google.pl/search?q=1+Kielce%2C+dnia+lipca+2008+r.+S%2F08%2F014+LKI-4113-12-08+Pan+Ireneusz+...&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a ; 1 Kielce, dnia lipca 2008 r. S/08/014 LKI-4113-14-08 Pan Marek ... i dodatkowy dokument-pismo NIK z dnia 12.09.2008r. LKI-051-23-08 które dołączam do albumu., jak i ustalenia kontroli PIP w toku kontroli Kunowa Znak:1N-016-4601-425/08- o czym najlepiej poinformowana jest ówczesna sekretarz a obecna Burmistrz Kunowa;
odnośnie MOPS w Ostrowcu odsyłam http://www.nik.gov.pl/kontrole/wyniki-kontroli-nik/pobierz,px_remote_kpz_r_09_004_200909301503011254315781_id0_01,typ,kj.pdf
Dlatego chodziło mi o te opinie;pracy mojego syna jako osoby niekompetentnej nikt nie opisał w przeciwieństwie do innych osób;jak się wie trochę"więcej"to jest się niewygodny
ale tu nie chodzi o to czy go zatrudnili czy nie tylko o to że vice prezydent podpiera swoją decyzje o nie zatrudnieniu nieprawdziwymi opiniami czyli artykuł w gazecie jak go nie chce przyjąć to niech powie wprost nie przyj mniemy pana i tyle a nie wymyśla jakieś bzdety
sam pan sobie zaperzecza cytuje :"dniu 9.08.br byłem na rozmowie u p.wice Prezydenta J.Górczyńskiego w swojej sprawie.Poruszyliśmy temat niemożności zatrudnienia w Urzędzie Miasta lub jednostkach mu podległych mojego syna,który legitymuje się wykształceniem wyższym" i wszystko w temacie:)
Czytając te wszystkie wypowiedzi,ciekawi mnie kto z Was mógłby wytrzmać tak długie nękanie psychiczne jak ten człowiek.Gdyby nikt się nie obawiał swoich nieprawidłowości w pracy (:)) i nic nie miał na sumieniu,nic nie stałoby na przeszkodzie po wygraniu konkursu zatrudnić danego człowieka.Tylko zła wola władz miasta i podżeganie oraz rozsiewanie nieprawdziwych plotek,może popchnąć do najgorszego kroku.Ciekawe gdzie jest nasza Gazeta Lokalna i jej redaktorzy,którzy widzą (a na pewno czytają) jak się władza,przyszli posłowie,którzy walczą o mandat zaufania ludzi mogą pastwić nad człowiekiem??? Nie wiem kto wydał tak okrutny,mrożący bezlitosny nie godny miana człowieka osąd wobec drugiego człowieka nie chcąc poznać prawdy,prawdy która być może zabolałaby nie jedną osobę uważaną dotąd w Ostrowcu o kryształowym charakterze i moralnym postępowaniu.Zastanówcie się przed zanim wyrządzicie komuś krzywdę!!!!
jakoś dziwnie prześladowany jest ten pana syn biedny, aj aj.
Ale jest dla niego szansa - niedługo skończy aplikację adwokacką. O taką szansę modlą się setki tysięcy prawników. Wtedy pokaże na co go stać. To chyba lepiej niż praca referenta w UM (nie ujmując nikomu).
Innymi słowy - panie, nie rób sobie pan wstydu. Wychodzisz pan razem z rodziną niepoważnie.
Całość można by przyrównać do pewnego obrazka z filmu:-Jeżdzcy na dorodnych koniach gonią zająca.Szarak ucieka co tchu,ale sprytni zaganiacze wywiedli go w pole,gdzie zajęcze skoki nie mogą długo ścigać się z "końskimi" nogami.Nikt w pojedynkę jeszcze nie wygrał z draństwem.
Ja to rozumuje tak: nie chcą go zatrudnić bo się boją jego wiedzy.Bo jak to można nazwać skoro NIK potwierdza już wskazane przez niego zarzuty i nieprawidłowości w działaniach "rzetelnych i wyuczonych urzędników"?? Czy ktoś z Was jest w stanie podjąć polemikę na argumenty prawne z pracownikami NIKu,bądż co bądż jak sama nazwa wskazuje najlepszych z najlepszych wyróżniających się odpowiednią wiedzą.
Gdzie gość nie pójdzie to zaraz wykrywa "buble urzędnicze i obnaża ich fachowość,rzetelnośc i prawidłowe postępowanie",
Po co im taki "ktoś" jak Pana Tadeusza syn,który by
.....we własne gniazdo i wskazywał ich błędy,a z tego co jest wiadome wynagrodzenie przecież bierze się za należytą i starannie wykonaną pracę.
Skoro jest taka opinia o nim to jaka powinna być o nich?
Pan wiceprezydent powinien wyjaśnić nam na forum skąd ma takie informacje o synu p.Tadeusza na czym ich opiera i czy ma jakieś potwierdzenia nato (dokumenty-tak jak to czyni p.Tadeusz). Jak Pan Górczyński chce być posłem-reprezentantem NAS WSZYSTKICH to niech się wypowie a nie milczy,bo co będzie jak rzeczywiście zostanie posłem to już zapomni o każdym i o wszystkich mając na przykładzie choćby tylko jednego człowieka-syna Pana Tadeusza.
Teraz nabiera w usta wody a co będzie potem.Trochę cywilnej odwagi.
Z tego co "słyszałem" to: zwolniony kierownik MGOPS w Kunowie,rezygnacja wiceburmistrza-kontrole NIKu,PIPu,RIO w Kielcach efekt-nałożone kary na nieprawidłowości i stwierdzone naruszenia praw pracowniczych.Dzięki niemu wyrównanie dla wielu pracowników nieotrzmanych świadczeń za tak zwane wczasy pod gruszą-które zdaniem mądrych kunowskich urzędników im się nie należały a po kontroli im się już należały-był efekt??