o rany.. ja bym sie ze wstydu spalila jak by moi rodzice chodzili po miescie pytac o prace dla mnie! A co to syn po studiach i nie ma języka w gębie? Masakra jakaś .. teraz to dopiero o synu będa opnie na miescie.. tez mam studia jak pewnie nie jedna tu osoba na forum ale nie wysyłam rodzicow do wladz mista zeby mi etat "wychodzili', i serdnio sie oreintuje w tej naszej lokalnej polityce ale tez bym syna nie zatrudnila a juz poruszania tekiego watku na forum... cos niesamowitego..
Tadeuszu. Żeby dostać się do Urządu Miasta trzeba wygrać konkurs a nie "wychodzić" to. Jesteś śmieszny
Żeby dostać dobrą robotę w Ostrowcu, trzeba się właśnie pospotykać z Radą Starszych.. Od Górczyńskiego, Wilczyńskiego, Kałamagi do Lichoty i Mazura ...
Zachowanie Pana Tadeusza jest dla mnie jednak wciąż niezrozumiałe - myślę, że chodzi o zemstę i odwet. A skutek ujawnienia tego działania na forum jest odwrotny do zamierzonego...
Masz racje Lucyferus,ja odnoszę takie samo wrażenie.
Animka masz rację to nie do pomyślenia żeby starsze osoby musiały prosić nasze "władze" o pracę dla wykształconej osoby. Pewnie gdyby miał plecy to by nie musieli ;) Może się boją zatrudnić tego pana bo by im posady pozabierał :D
Wygrać konkurs w urzędzie miasta ale chyba piękności.Młody człowiek zdobył w takim konkursie najwięcej punktów a wybrano tego który miał najmniej,znam to z praktyki.Ale udział wziął w konkursie,nie ośmieszajcie się że w Ostrowcu można dostać pracę w urzędzie bez znajomości bo to jest najśmieszniejsze.
Popieram gościa 09.10 - Tylko i wyłaczynie ZNAJOMOśCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odczułem na własnej skorze!!!
Kto wierzy w sprawiedliwy konkurs jest śmieszny !!!!!!!!!!!!!!
Nie w Ostrowcu!!!
to jeszcze to tego nie przywykliście po co ta gadka da to coś nie raczej trzeba się opanować a nie gadać brednie i oczerniać ludzi. Przecież nie zwolnią 40 50 latków aby zrobić miejsce zaocznym Mgr albo ludziom po UJ,UW itp. Zawsze można wyjechać z miasta i poszukać czegoś w innym mieście jest pełno ogłoszeń o pracę w adm. Koleżanka tak zrobiła i pracuje w Szczecinie na Państwowym chciała i ma i teraz żałuje że nie pracuje w jakimś holdingu po płaca mała . Czego wy tak bardzo chcecie tej roboty w adm państwa miasta co tam jest takiego super
Taaa zapytaj kogoś w urzędzie kiedy ostatnio premie dostali...
Pewnie chodzi o to, że jego syn zdobył najwięcej punktów, ale zatrudnili kogoś "swojego", a na tego coś znaleźli, co okazało się nieprawdą, która została potwierdzona wyrokiem sądu.
Tak to odbieram
źle to odbierasz, bo historia jest długa - zwróć uwagę "od 10 lat" załatwia pracę synowi...
pikanterii dodaje fakt, że ów syn ma podobno ponad 35 lat i aplikację prawniczą... ?!?!
wykształceniem wyższym legitymuje się dzis co drugi Panie Tadeuszu.
niedawno napisałem coś o Ostrowcu i naszym powiecie:
Przystanek do...Japonii
http://niepoprawni.pl/blog/1586/przystanek-do-japonii
Nie oTAKE powiaty chodziło,czyli...patologie IIIRP
http://baltowcom.nowyekran.pl/post/20905,nieotake-powiaty-chodzilo-patologie-iii-rp
jakieś informacje prawie 40 letnim synku pana tadeusza można znaleźć w sieci:
miał pracę - http://bip.kunow.pl/upload/swiad_rodzinne.pdf - efekt zatrudnienia? - niech się pochwali...
ma ambicje - chciał być dyrektorem mops: http://www.arl.ostrowiec.pl/bip/mops/index.php?dzial=modules/art/show_result_db_full&id=95
człowiek jest na aplikacji adwokackiej : http://www.ora.kielce.pl/aplikanci.html
I w imieniu 37-letniego o mało co "dyrektora" i "adwokata" o pracę chodzą do władz miasta rodzice?
Coś to brzydko wygląda...
Większość zabierających tutaj głos ma problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu. Przecież Pan Tadeusz napisał wyraźnie, że poszedł w swojej sprawie a Pan WicePrezydent wytknął mu poczynania syna... Może i co druga osoba legitymuje się wyższym wykształceniem ale z całym szacunkiem mgr po pedagogice czy cocjologii nie umywa się do mgr prawa... i żenujący jest fakt, że takie osoby pracy dostać nie mogą, a "tumany" z byle jakimi studiami piastuja wysokie stanowiska!!! Skoro Tadeusz pisze, że był w swojej sprawie to co Górczyński ma do jego syna???????