Po naszej rozmowie w dniu 9.08.2011r,żeby nie być gołosłownym,odsyłam Pana do Księgi Ostrowiaków do albumu Ostrowiec dzisiaj,w którym zamieściłem wyroki sądów dementujące nieprawdę głoszoną przez Pana i cały Urząd Miasta.
Myślę,że dość już zakłamania i plotek!!
przecież macie jak wół
Noi cóż, wybieraliście TOS, czyli poparcie miejscowych biznesmenów, a Ci niestety miasta nie uratują, zupełnie zrozumiałe jest bronienie własnych interesów- o naiwni , na ich miejscu robiłbym to samo, gdybyście mnie wybrali . Tu sa potrzebne olbrzymie pieniądze, czyli ktos zupełnie z zewnątrz - zarówno do rządzenia jak i inwestowania.
Gratuluje wielbicielom Prez. Wilczyńskiego i jego kolegów - na początku można byo wiele spraw ukryć, ale z czasem nawet niewidomi zaczynają coś widzieć..
Z tego co wyczytałam w opisie do tego skanu Panu Tadeuszowi chodzi o to, że jego syn nie został zatrudniony w Urzędzie Miasta i stąd pretensje?
ale co mamy? bo jakoś z tego zdjęcia NIC nie wynika, poza czyimiś kompleksami...
Panie Tadeuszu ja zupełnie nie wiem po co pan założył ten post?Oczywiście staram się zrozumieć że broni pan dobrego imienia swego syna,ale chyba są instytucje zobligowane do załatwiania takich spraw.Proszę zalożyć sprawę o zniesławienie .Ja nie mam pojęcia o jakiej nieprawdzie pan mówi i myślę że wielu forumowiczów też
Masz racje trudno ustosunkować się do sprawy o której nie ma się pojęcia.
Szanowni Forumowicze,wiem,że jesteście ciekawi czego dotyczy sprawa,ale wyjaśniam.W dniu 9.08.br byłem na rozmowie u p.wice Prezydenta J.Górczyńskiego w swojej sprawie.Poruszyliśmy temat niemożności zatrudnienia w Urzędzie Miasta lub jednostkach mu podległych mojego syna,który legitymuje się wykształceniem wyższym.Pan Prezydent stwierdził,że pomimo 10 lat starań i tak pracy nie dostanie,ponieważ ma złą opinię,która krąży w Urzędzie Miasta i Starostwie Powiatowym,a potwierdzała to gazeta echo dnia.Chciałem zapoznać z tymi dokumentami p.Prezydenta ale stwierdził,ze nie ma czasu więc zmuszony jestem tą drogą zapoznać p.Prezydenta jak wygląda prawda.Pan Górczyński,Wilczyński,Kotasiak wiedzą o co chodzi.
Jeżeli Państwo sobie życzycie,to w póżniejszym terminie przedstawie Wam na podstawie podobnych dokumentów,członków,ludzi ostrowieckiego TOS.
sam pan się przyznaje że chciał "załatwić" prace synowi!!! na miejscu p.Górczynskiego też bym odmówiła a synek to ile ma lat żeby za niego chodzić?????????????????????? nie załatwiłem to oczernie hehe typowe..
Jest człowiek,jest sprawa,jest kandydat na posła,więc sprawę należałoby wyjaśnić bez jakiegokolwiek.. hehe!
HOME - http://www.baltow.com/
http://baltow.cba.pl/
Wychodzi na to, że każdy ojciec czy matka dorosłego syna z wyższym wykształceniem powinni iść do urzędu załatwić mu pracę, a jak się to nie uda- napisać na forum i kogoś oczernić :/
Z Twojej wypowiedzi wynika że nie warto posyłać dzieci na studia, dbać o to żeby zdobyły wyższe wykształcenie ponieważ i tak " znajomości" wygrają a stanowisko otrzyma " prostak" bez szkoły. Skoro Ty Drogi Gościu masz takie podejście to pewnie jest Was więcej, więc może wytłumaczysz młodym, wykształconym ludziom dlaczego pracy w naszym mieście nie dostaną????
ten pan, o którym mowa w wyroku ma nie tylko tu niedobrą opinię. oczywiście to może być podła zmowa całego świata. ale znacznie trudniej uwierzyć, że samemu robi się coś nie tak, prawda?