Sytuacja: końcówka osiedla, łąka zaczyna się za parkingiem, wychodzi ... z psem i zamiast iść na łąkę, idzie wzdłuż bloków/krąży wokół nich. Oczywiście żadnego sprzątania.
No właśnie, kto wychodzi? ciężko mi znaleźć adekwatne określenie. Piszecie o ustawach i warunkach co do sprzątania po psach, ale jest jeszcze ciężka kwestia rozumku właściciela.
juz widze jak ktos przez kilometr gowno w woreczku niesie. Albo "Puszek musisz walić balaska kolo kosza no juz sraj teraz!" mysle ze jednak wszedobylskie smieci rozkladajace sie latami sa o wieele gorszym problemem. wiec dajcie se ludzie spokoj z wlascicielami pieskow:)
Mentalność nasza jest taka, ze chcielibyśmy żeby wszystko ktoś robił za nas. Zarówno śmieci, butelki jak i pety oczywiście, że mi przeszkadzają.Jednak tak samo mi przeszkadza psia kupa. Ktoś napisał, że w głowach się poprzewracało niektórym od kapitalizmu i teraz psie kupy przeszkadzają. Po prostu psów przybyło jak samochodów. Kiedyś w bloku może mieszkał jeden pies , a teraz popatrzcie. Żeby nie było niedomówień kocham psy, ale właściciele muszą być za nie odpowiedzialni. To co sie teraz dzieje na trawnikach to zgroza. Kupa na kupie. Dla oka bardzo nieprzyjemne, że nie wspomnę o letnim syfie, muchach itp. Wytykacie pani z pudelkiem, a na Stawkach widzę pana z ogromnym owczarkiem, ten to potrafi. Pudelek mały, a owczarki haskie, labradory wkoło. W tylu krajach ludzie sprzątają , tylko nam jak zwykle coś nie pasuje.
Wszędzie psie kupy widzicie, a butelki po piwach? torebki po smakołykach? paczki po fajkach? buteleczki po ćwiarteczkach? a do tego te poplute chodniki, pocharchane? No tak to robią ludzie, więc cisza. Niedobrze mi się robi jak widzę poplute chodniki, w to dziecko butem też może wejść.
i za to są :) sama widziałam jak strażnik wypisywał no ale cóż jeszcze się taki nie urodził co by mu dogodził taka polska mentalność,jednym pasuje że za to dają innym że za tamto :))))))))
Niech postawią kosze na odchody to będzie się wyrzucać,
Oczywiście, że kosze na odchody są potrzebne. Jednak czytając na tym forum wywody co gorsze, że odchody użyźniają, to będzie wrzucało 40% a reszta ma w nosie. Mandaty obudzą ludzi i konsekwentne kary a nie pouczenia. W innych krajach jakoś dało się to uregulować. Niemcy, Anglia itd Niby tyle się mówi, że Włosi to brudasy i tam też sprzątają. No ale mandat 500 euro robi swoje. Nie jest to prawda, że kary nie są pouczające. Może dla 10%, reszta powolutku się przyzwyczai i będzie płaciła.
Mam dużego psa i zawsze po nim sprzątam. Nie ważne jaki pies i jaka kupa, ludzie po prostu się wstydzą to robić. A zastanawiam się co robią gdy piesek niespodziewanie nawali lupę w domu bo tak się może złożyć. Też zostawi aż mu użyźni panele albo parkiet?
zobaczycie jak będzie po zimie jak śnieg zginie. Będzie kupa na kupie jeden syf i przy bucie zaniesiesz do domu. No CÓŻ. To jest paniusia z pieskiem.
Karać właścicieli, po coś mamy tę SM. A ile kasy by do budżetu miasta wpłynęło :)
Skoro właściciele psów sprzątają na własnych posesjach po pupilach, to blokowi powinni robić to samo. Ale tak to jest nie mój trawnik, to mam gdzieś.
każdy mający psa ma płacić 80 zł od psa przymusowo
Gośicu 19:56 bzdury piszesz. Takich kwot nikt nie płaci w O-cu a przy tym jak połowa płaci jakieś nieduże pieniądze to i tak dobrze.
Prezydent się wypowiadał , że od stycznia 20014 roku uchwalona zostanie ustawa o takiej opłacie za 1 psa przymusowa i bardzo dobrze.
najprostszy sposob na brak kupek tu i tam to sprawdzanie wlascicieli gdy spaceruja z psen czy maja przy sobie torebke na odchody.jesli nie to znaczy ze pies robie gdzie chce i tyle .nie ma lopatki i torebki 500 stow...W Szwajcarii sie sprawdzilo.za morde i juz.