Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Pani z Kauflandu

Ilość postów: 84 | Odsłon: 8270 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 53

          Odp.: Pani z Kauflandu

          Codziennie chodzę na zakupy do kauflandu i jeszcze nie widziałam "wymalowanej Pani " nie miłej. Dziwią mnie te wpisy.

          Gość_Gość miły
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Pani z Kauflandu

            To tylko ludzka zawiść...

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Pani z Kauflandu

              Też tak sądzę Gość z 5:53 ;)

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Pani z Kauflandu

                To dlaczego nie piszą o wszystkich paniach? Myślę, ze to zadna zawiść. Jestem tylko klientką w tym sklepie i kasjerki są bardzo miłe, a ta pani troszkę inna ale ja nie idę do niej tylko na zakupy więc nie skupiam się na niej. Komuś jednak zalazła za skórę.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Pani z Kauflandu

                  To po co piszesz tyle na forum?

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Pani z Kauflandu

                    A ty po co piszesz, po co czytasz? Miła dla mnie nie była, to fakt i niby przypadkiem nie trafia resztą w rękę, ale mi to wisi, jednak nie piszcie, ze ktoś tu kłamie. Ja staram się omijać jej kasę a ktoś pisze,ze do niej kolejki największe. Jakiś tydzień temu zauważyłam, ze do niej najmniej, więc o czymś to świadczy. A ja skorzystałam i poszłam. To tylko kasjerka jednak na tle innych w kauflandzie ta jest nieprzyjemna, ale są markety, gdzie wszystkie takie.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Pani z Kauflandu

                      I jej tekst, taka rozrzutna jestem - gdy pieniądze rozsypie na blat.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Pani z Kauflandu

                        A mnie jeszcze denerwuje tam takie na siłę popychanie zakupów, robienie miejsca dla nowego klienta. Sorry ale jak jestem sama i mam załóżmy 3 reklamówki to się stresują tym przepychaniem, powtarzaniem kwoty, szybko chcą kasę, w rękę wcisną resztę, gdy pakujesz i dalej. Rozumiem, że są kolejki ale ja nie widzę takiego pośpiechu w innych marketach. No i w innych mają miejsce na zakupy, oddzielą od kolejnego klienta i mam czas na zbierania. No i tak mnie zastanawia, czemu te panie w kauflandzie muszą stać? Tzn, ta ww czasem siedzi ale większość stoi. To mordęga przecież.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Pani z Kauflandu

                          Może kasjerki mają narzucone odgórnie, że mają szybko kasować klienta? Dlatego wynikają takie sytuacje jak rozrzucone pieniądze, szybka obsługa. ...a blat przystosowany jest do szybkiego przepływu klientów przez sklep.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: Pani z Kauflandu

                            Boli mnie ręka a czasem noga. Głowa boli mojego sąsiada.Jutro ma mnie nie boleć.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Pani z Kauflandu

                            Bardzo współczuję tym Paniom, że muszą stać. Tak wygląda praca w dużych korporacjach, sieciach handlowych itp. Człowiek jest traktowany jak przedmiot- maszynka do zarabiania dla oligarchów.

                            Więc przestańcie chlapać na te kobiety. Trochę empatii !!!

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Pani z Kauflandu

                            Tylko, że my też pracujemy i nie chcemy warczenia w markecie. Kultury od kasjerek w biedronce trzeba się uczyć,

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 69

                            Odp.: Pani z Kauflandu

                            Troszkę wyrozumiałości dla kasjerek..podam przykład..na koniec dnia jest taki wydruk z kas i tam pisze ile kasjerka miała klientów i jak szybko skanowała towar a potem taki pan (co ma parę sklepów pod sobą) rozlicza je z tego...wiem,że łatwo oceniać innych ale pamiętajmy nigdy nie wiemy jaka jest specyfika pracy od wewnątrz wię troszkę wyrozumiałości.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Pani z Kauflandu

                            dokładnie łatwo jest oceniać, klient jest ważny, ale klient czy sprzedawca to też człowiek i trzeba się szanować nawzajem. Jeśli jesteś nie miły i nawet nie potrafisz Pani sprzedawczyni czy komu innemu odpowiedzieć "dzień dobry" to o Tobie coś świadczy. Poza tym jakieś chore komentarze na temat cen czy wyglądu sklepu - sprzedawca jest tylko pracownikiem i on na pewne kwestie nie ma wpływu. Nie rozumiem takiego uwłaczania czy poniżania drugiego człowieka bo ja jestem klientem i wszystko mi wolno ...

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Pani z Kauflandu

                            jesli chodzi o wymalowana kasjerke to uwazam ze jest bardzo fajna a najwazniejsze jest szczera az do bolu wiem bo tam pracowalam jest jedyna osoba ktora nie pozwoli sie wykorzystywac i nie wlazic w tylki kierownikom

                            Gość_pracownik kaufland
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Pani z Kauflandu

                            Ludzie są podli, potrafią biedną kasjerkę za marne grosze w sklepie obmawiać. A wystarczyłoby siebie wyobrazić w tej roli. Czy chciałbyś ...?

                            Tak trudno o odrobinę empatii?

                            Kupuję w różnych sklepach i nie zdarzyło mi się przy moim normalnym zachowaniu, aby sprzedawca czy kasjerka byli niemili. Czasem człowiek ma gorszy dzień, zwykły ból fizyczny, nie mówiąc o poważnym problemie, a wyjść i pracować trzeba i jeszcze z uśmiechem.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Pani z Kauflandu

                            Rzadko chodzę do tego sklepu dlatego że właśnie kasjerki są niemiłe w szczególności taka mała z krótkimi włosami około 40 lat .Obsługuje klijentów jakby im łaskę robiła .Kasuje towar jakby miała go zaraz gdzieś rzucić tak ze złością

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Pani z Kauflandu

                            To jej zwroc uwage ale najpierw zapoznaj sie ze slownikiem.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
    3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -
    Losowa firma:
    WarszawaRemont.com
    Branża: Remonty
    Dodaj firmę