muszę to gdzieś napisać.
Byłem wczoraj świadkiem bardzo przykrego zdarzenia.
Czekając z pieskiem na wizytę w gabinecie na Sienkiewicza wczoraj rano byłem świadkiem reanimacji pieska.Piesek leżał na stole pod kroplówką a Pani weterynarz rozmawiała z właścicielem (innego pieska) kiedy nagle pies na stole zaczął wyć,rzucać się i dusić.Właścicielka psiaka wpadła w panikę i zaczęła biegać po gabinecie coś krzycząc a Pani weterynarz bardzo spokojnie i profesjonalnie przeprowadziła reanimację ( jak na filmie:-)-na ostrym dyżurze!!)
Jestem pod wielkim wrażeniem jej zachowania i całej reanimacji.
Psiak oczywiście żyje:-)
Nie potrzeba nam żadnych klinik w Ostrowcu-potrzeba nam takich weterynarzy jak ona!!
Mnie już nikt nie przekona do innego weta-po tym co zobaczyłem w 100% jej wierzę i powierzam moje zwierzaki.
Pani doktor wielki szacunek za to co Pani robi!!!!
Gdzie jest gabinet tej Pani doktor i jak się Ona nazywa...mam psa i chciałabym by w razie czego był pod dobra opieką....
Gabinet jest na Sienkiewicza obok Marioli -przy skrzyżowaniu w Polną (jest bardzo widoczny z ulicy).
Nazywa się Krzysztoń telefonu nie pamiętam a nie mam przy sobie wizytówki.
ale ja mam od 2 lat leczy mojego psiaka to nr 507 837 413 pani Małgorzata Krzysztoń jej mąż tez weterynarz taki jak ona leczą z pasją
:)
ja też mam ogromny podziw dla tej pani. 10 lat leczyłam koty na koci
świerzb bez poprawy. Po wizycie u pani doktor , jak ręką odjął.
Polecam, bardzo przy tym sympatyczna.
Kliniki są potrzebne bo ten gabinet na Sienkiewicza jest za mały i nie ma dobrej poczekani.Jednak trzeba przyznać,że Pani Goia jest bardzo sympatyczna i duży szacunek za miłe podejście do zwierząt w przeciwieństwie do Zaskiej.
polecam ją ,naprawde świetna doktorka
Pierwszy weterynarz w Ostrowcu, który ma wiedzę i ją wykorzystuje w leczeniu a nie jest znachorem leczacym na oko czyli uda się to się uda a jak nie no to trudno...
oby tak dalej pani dr!!!