Witam wszystkich forumowiczów.
Chciałem zasięgnąć opinii o pani doktor Gogol.
Czy jest dobrym lekarzem i czy jest jak zazwyczaj pediatrci ciepła i miła dla maluszków i oczywiście rodziców?
Z góry dziękuję za każdą opinię.
Pozdrawiam serdecznie.
Jako lekarz może nienajgorsza natomiast strasznie niemiła ,miała wątpliwa przyjemność trafić na nią na pogotowiu i to dwukrotnie
Polecam. Ale co osoba to opinia :) Życzę zdrówka ;)
Mnie jako dziecko leczyla pani doktor o tym nazwisku przy banku PKO. O niej mowa?
Czy to ta sama co przyjmuje na pogotowiu? Nie wiem czy jest dobra jako lekarz...dla nas była nie miła i miałam wrażenie że robi łaskę.
Ta w domku przy PKO BP to jeśli żyje byłaby już w podeszłym wieku ale to była wspaniała lekarka moja mama ze mną do niej chodziła.Ta która przyjmuje na Pogotowiu to masakra niemiła ,opryskliwa i niekompetentna według mnie.Nie polecam tej Pani absolutnie.
Tamta starsza Pani doktor to była chyba jej teściowa.
Ja tez trafilam na nia na pogotowiu, przemila nie byla, jednak bardzo konkretna, pomogla dziecku, zapisala odpowiednie leczenie czego pediatra z rejonu nie zrobila. Dla mnie na plus
Jako lekarz jest na prawdę bardzo dobrym fachowcem chyba jednym z najlepszych na jakich można trafić. Jako człowiek..... to niestety trzeba się do jej specyficznego charakteru przyzwyczaić, ma swoje humory, teksty nie na miejscu i patrzenie na ludzi z góry, ale kto z nas nie ma podobnych zachowań.
Lekarz powinien być przede wszystkim człowiekiem, nigdy w życiu jej nikomu nie polecę, w nocy na pogotowiu potrafi być oburzona bo ktoś ją obudził a cierpi na tym niczemu winne dziecko.. Nie tak powinien zachowywać się pediatra
Dość specyficzny charakter, niestety... a w naszym przypadku leki nietrafione.
Dla mnie lekarz powinien być fachowcem. Moja córka była leczona przez innego pediatrę i co miesiąc brała zastrzyki - trafiłam na pogotowia była dr Gogol zmieniła leki i wyprowadziła mi córkę, od tamtej pory zmieniłam przychodnię i pediatrę. Uważam, że to była najlepsza decyzja. Moje dziecko od roku nie bierze antybiotyków dla mnie to sukces.
Nie polecam. Nie miły czlowiek, pooazujacy swoja wyzszosc nad pacjentami
Ja też nie polecam! Na pogotowiu wyjmowala dziecku kleszcza igłą! Krzycząc na malucha przy tym żeby nie krzyczalo! Porażka.
Miałam z nią styczność na pogotowiu dwa razy niezbyt miła . Osobiście nie chciałabym się i niej leczyć a już dziecka tym bardziej .byłam bo nie miałam wyjścia bałam się czekać na wizytę na rejonie.
Również mam bardzo złe zdanie o tym lekarzu. Jak dla mnie brak podejścia do pacjenta, brak empatii. Na każde pytanie, zwrócenie uwagi reaguje bezczelnymi komentarzami. Tak jakby uważała się za osobę wszechwiedzącą. Traktuje z wyższością zarówno pacjenta jak i jego rodzinę, chcącą uzyskać jakiekolwiek informacje o stanie zdrowia chorego. Nie przyjmuje słów krytyki. A dodatkowo jest niemiła. Żałuje, że bliska mi osoba trafiła na takiego lekarza. Nigdy nikomu bym nie poleciła żeby się u niej leczył. Oczywiście jest to moja osobista opinia. Poznałem tego lekarza z jak najgorszej strony i mam nadzieję że nigdy już jej nie spotkam na swojej drodze.
Nie polecam!! Znikoma wiedza medyczna, brak podejścia do pacjenta, a do dzieci to już lepiej nie mówić...Arogancja, jeśli tylko powie się inaczej niż Dr twierdzi, trzeba się kłócić, zero rozmowy, wymiany poglądów...
Pani dr pracuje w Szpitalu i Hospicjum w Ostrowcu Świętokrzyskim jak dobrze pamięta. Jeśli chodzi o hospicjum zero podejścia do pacjenta, do rodziny chorego człowieka. Krętactwa, arogancja z jej strony nie znają granic!!