Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
      • Odp.: Pani, która chodzi po mieszkaniach i prosi o jedzenie

        nie wiem czy o tej samej kobiecie mowimy, ale u mnie też była. Prosząc własnie o mleko modyfikowane dla dziecka. Zapytałam jakie mleko pani kupuje(z racji tego, że mam małe dziecko i jestem w temacie), mowi ze kupuje w aptece, bo dziecko ma skazę. Powiedziałam jej, że moje tez ma i moze bedę mogła jej pomóc, dając poprostu mleko dla dziecka. Wymyśliła nazwę mleka "bobo", po czym się usmiechnęłam i powiedziałam jej rzeczy wiarygodniejszą bajkę wymyśliła:)

        Gość_dewtkaa
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Pani, która chodzi po mieszkaniach i prosi o jedzenie

          u nas na Patronatach też chodzi co jakiś czas Pani i prosi o jedzenie ...

          Nigdy nie prosiła o pieniądze ...

          Ja osobiście jeśli ktoś prosi o jedzenie to zawsze daje ...

          Podzielenie się jedzeniem powinno być normalnym ludzkim odruchem ...

          Kto był kiedykolwiek naprawdę głodny to wie...

          Jeśli ktoś o tym zapomina niech popatrzy na ludzi którzy przeżyli wojnę

          Oni zawsze z taką celebracją jedzą , z taką lubością jakby każdy kęs był najwspanialszy.

          pozdro

          Gość_maciek
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

          Odp.: Pani, która chodzi po mieszkaniach i prosi o jedzenie

          U mnie też była kiedyś taka kobieta. Prosiła o ubrania i jedzenie dla siebie i dziecka, bo rzekomo mąż jej dom spalił. Dałam jej jakąś wędlinę, robiony przeze mnie dżem, firanki, ubranie. I co się okazało? Słoik z dżemem zostawiła pod klatką. Takie miała wielkie potrzeby i wybrzydzała. Od takich przypadków odechciewa się komukolwiek pomagać. Zresztą podobną sytuację miała moja babcia - przyszedł do niej pan z wypchaną reklamówką jedzenia i prosił o jedzenie lub pieniądze. Babcia nie miała mu co dać, więc dała całe 5 zł i co się okazało? Pan pod pretekstem przejścia jeszcze po bloku z prośbą zostawił reklamówkę u babci i ........więcej się tam nie pojawił. Babcia została z zapasem konserw, makaronów, pieczywa:)

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

          Odp.: Pani, która chodzi po mieszkaniach i prosi o jedzenie

          Na ogrodach też łaziła i tylko chciała pieniądze na mleko.Jak powiedziałam jej,że mam mleko w lodówce i jej dam,to nie, już nie potrzebne.Wolałaby pieniądze.Więc wypad!!!Często przyłaziła i dzwoniła ostro do drzwi,ale już nie otwieram .A pan z Ogrodów z wąsikiem swego czasu też łaził po domach i żebrał kasę.Raz dałam się nabrać i dałam 5 zł.Ale potem zobaczyłam,że małżonka i ten pan palą papierosy,a córeczka ubrana niczym gwiazda filmowa:torebeczka,buty na obcasie,kolczyki wiszące...Szanowna żona już nie wie jaki kolor ma nosić na głowie.Ja pracuję i do fryzjera chodzę jak muszę.A teraz ten pan wsiada w PKS i wyrusza na łowy w inne miejsca...

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

      Odp.: Pani, która chodzi po mieszkaniach i prosi o jedzenie

      Sklep otwiera osiedlowy. A tak poważnie: "jeśli cię brat prosi o suknię, daj mu i płaszcz" A, nie oceniaj, czy potrzebuje, czy nie. Ani nie rozpowiadaj, że dałeś/aś.

      Gość_mohair division
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Pani, która chodzi po mieszkaniach i prosi o jedzenie

        Wskazywać takiej drogę do plebanii. Miska zupy się należy od księdza dobrodzieja .

        Burzum
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Pani, która chodzi po mieszkaniach i prosi o jedzenie

          Burzum nie kpij z biedy bo nigdy nie wiadomo co komu się zdarzy. Każdy odpowiada za siebie ani ty ani ksiądz obowiązku nie ma ale ani nie znasz kobiety ani jej grosza nie dałeś więc nie bojkotuj

          Gość_Paweł
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Pani, która chodzi po mieszkaniach i prosi o jedzenie

            A kiedyś po Ogrodach chodził bardzo elegancki mężczyzna, ubrany w garnitur i prosił o pieniądze,żeby spłacić zadłużenie za energię elektryczną

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

            Odp.: Pani, która chodzi po mieszkaniach i prosi o jedzenie

            na Ogrodach też chodzi ,szczupła niska ...prosi o 2 zł na mleko ,ja osobiście nie daje,a z doświadczenia swojego i znajomych wiem,że Ci naprawdę potrzebujący to żyją skromnie i nie chodzą po domach bo się wstydzą,prawda jest taka że chodzić po domach i wołać nie wstydzą się krętacze i Ci co lubią wypić,dostają od ludzi produkty często ktoś dzieli się choć sam ma nie wiele ,a oni sprzedają a przynajmniej próbują pod sklepami lub wyrzucają dwa kroki dalej bo jeden da mleko a drugi 5 zł ,a wiadomo że wolą pieniążki

            Gość_ja
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Pani, która chodzi po mieszkaniach i prosi o jedzenie

              Trzeba również pamiętać,że często tak właśnie działa "wywiad" złodziejski.

              Dobre serce może nas potem drogo kosztować...

              Oczywiście nie musi to dotyczyć tego/tych przypadków

              Robcio
              Zgłoś
              Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -