Pani doktor z przychodni na Ogrodach została dziś pochowana.Bardzo mi przykro,bo była to pani doktor z sercem na dłoni...
Myślę , że to chyba nie jest miejsca na takie rozważania.... Ludzie , zastanówcie sie trochę przed założeniem nowego wątku.
Ostatni było kilka wątków o młodym cyganie Macieju M. .który zginął na drzewie pędząc swoim BMW , o tym jakim był wspaniałym człowiekiem, jaki miał pogrzeb i jak teraz inni cyganie będą poszukiwać dla zemsty pasażerów , którzy uciekli po wypadku z auta.W następnym wątku forumowicze opłakują brak pierwszego żula Ostrowca Pana Andrzeja pod monopolem.
A jak umiera zwykły, dobry człowiek ,który pomógł wielu innym ludziom to koledze Axjanowi bardzo przeszkadza wspomnienie o Pani Doktor.
(*)
Niestety Maciek nie zginął na drzewie a Andrzej z Ogrodów żyje złe informacje ale chciałbym wiedzieć o jaką doktorke chodzi
To jaki pani doktor zmarła powiesz czy to tajemnica ??
Chyba chodzi o Panią Śp. dr Kimbarową(*)