no może jak wysiadal z tuskobusa, to wszystko obiecywał, to i to- że może umniejszy bezrobocie
Chciałbym zobaczyć "konfrontacje" kaczyńskiego z Wojewódzkim, bo pis już kilka razy stawał "do walki" ale zawsze wychodzili na idiotów.
pismen to nie kwestia wojny, ale szacunku. Nie możemy ciągle przepraszać,że żyjemy.
@Gosc, jakos nie rozumiem w jaki sposob zdibywa sie szacunejk obrazajac wszystkich.
Obecna nagonka na Jarosława Kaczyńskiego to dalsza część pozbywania się polskiej podmiotowości przez Tuska, Sikorskiego i cały „postępowy” a zarazem anty-polski salon, który podobnie do czasów Gomułki i Gierka, odkrywa i piętnuje wszystkie przejawy „godzenia w sojusze”. Na czele tej nagonki stoi przewodnia siła polityczna w budowie neoliberalizmu, czyli Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska.
Obrazanie ludzi to norma dla niektorych. Takich "madrych" w polityce bylo trzech - Castro, Chavez i Lukaszenka, teraz jest czwarty - Kaczynski.
"Czy sztabowcy PiS nie przewidzieli, że słowa prezesa zostaną odczytane jako powrót do starych fobii? Że zmobilizują niechętną wobec PiS opinię publiczną?
Przez dwa miesiące kampanii Kaczyński starannie unikał tematów, które mogłyby się okazać dla niego niewygodne. Ale ostatnie dni przypomniały starą prawdę: Kaczyński jest głównym atutem PiS. Jednocześnie Kaczyński jest dla swojej partii największym obciążeniem. Jeśli kampania PiS załamie się na ostatniej prostej, będzie to głównie jego wina."
Michał Szułdrzyński - calosc http://blog.rp.pl/szuldrzynski/2011/10/05/potezny-polityczny-blad/
..........powiedział Sikorski na konferencji prasowej. Pismen spija słowa z ust swych idoli niczym pszczółka nektar z kwiatów.
Rozumiem, że o realizatorach polityki miłości w osobach takich dżentelmenów i arbitrów politycznej elegancji jak Niesiołowski, Palikot nawet nie wspomnisz. Zastanawiające, że Kaczyński stawiany jest w jednym szeregu z tymi watażkami. Ilu ludzi zamordował, ilu prześladował, ilu wreszcie zamknąl w wiezieniu, że stosujesz tego typu analogię? Żeby osiągnąć Himalaje absurdu trzeba było od razu porównać go do Stalina:)
Obrazac sie nawzajem w kraju to nic dziwnego nie tylko w Polsce, obrazac szefa obcego kraju to nie to samo, ale chyba nie potrafisz tego ogarnac. Na tego typu wypowiedzi o politykach z innych krajow mozna sobie pozwolic jak sie jest na politycznej emeryturze.
pismen odkąd cytujesz Miśka Kamińskiego?
Pismen co ty biedaku z sobą poczniesz po wyborach? To, że PIS je wygra to niemal pewne ale co wtedy z Tobą? Wpadniesz biedaku w depresję?
Gdyby rzeczywiście PIS wygrał wybory,to by znaczyło tylko ,że w Polsce przypada dużo więcej idiotów na metr kwadratowy ze wszystkich krajów, nawet tych,gdzie rządzi szaman.
Jarek Kaczyński ma szczególny życiorys i dąży za wszelką cenę do władzy tylko ten jego kotek będzie biedny jak zostanie premierem nie będzie miał dla niego czasu, a swoja drogą to przypomniał mi się kawał albo dowcip jak kto woli cyt. ' kot jest mój i będę go p.......ł kiedy będę chciał' , szkoda że jakiejś babki se nie znalazł bo to co On pieprzy to sperma przez niego przemawia.
Dlaczego tak uważasz gościu 12:17? Przecież inne partie wcale nie są lepsze. Ja tam głosuję na PIS a wcale nie czuję się idiotą, inni też raczej mnie za niego nie uważają. Takie komentarze jak Twój są bardzo dziecinne, naprawdę bardzo. Mamy demokrację, ludzie głosują i wygrywa ten, kto zdobędzie więcej głosów.
Bede mial kilka tygodni, gora miesiecy stalego kabaretu.
Pismenie ty możesz mieć kabaret a inni w tym czasie odetchną po nieudolnych rządach platformersów. Korwin Mikke już teraz straszy, że unieważni wybory. Jeśli wygra PIS wtedy Donek i spółka się za nim wstawią i faktycznie tak może być.
Korwin gra we wlasne klocki, a jesli wygra PIS, to straci budzet panstwa (czyli wszyscy) i ten oplakiwany deficyt jescze wzrosnie a przy okazji protesty Korwina nie beda potrzebne bo bedziemy mieli wyborcza powtorke z rozrywki w ciagu najpozniej kilku miesiecy.