rozwieszć może ale nikt palaczowi nie może nic zrobić bo nie ma ustawy karnej a od chamów porządnych ludzi tyle że palących nie każdy umie wyzywać a z tym wychowaniem w zemstach to inteligencji mniej
§ 12
1. W częściach wspólnych budynków (np. klatkach schodowych, korytarzach,
piwnicach itp.), placach zabaw oraz na terenie nieruchomości zabronione jest:
a) spożywanie jakichkolwiek napojów alkoholowych, środków odurzających,
b) gromadzenie się osób w sposób zakłócający spokój i porządek lub utrudniający
mieszkańcom poruszanie się ciągami komunikacyjnymi.
Palenie na klatce zakłóca porządek. Dziękuję.
Bzdura. Nie wiem jak bardzo niedorozwinięty musiałby być prawnik, żeby palenie podciągnąć pod ten zapis.
Dla mnie dym z papierosa jest środkiem odurzającym jak przejdę przez mglistą klatkę to, aż mi się ciemno robi przed oczami. Dzwonię po pogotowie. Zgłaszam, że pan chamecek zakłócić mój spokój, gdyż przez niego spóźniłem się do pracy. Zgłaszam do spółdzielni, zakładam sprawę i jednego chamecka mniej . Opcja dla szybkich poprosić kolegę, żeby tego peta zgasił mu na pysku. Sam palę ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy palić w miejscach publicznych.
A ja zgłoszę, że Twój widok zakłóca spokój i porządek. Zadzwonię na pogotowie, że dostaję mdłości, kręci mi się w głowie i mam ciemno przed oczami. Zakładam sprawę cywilną, zgłaszam do spółdzielni "szczególną uciążliwość". Wyrok, eksmisja...
Litera prawna tyle masz z prawe co wykopcisz na klatce. Współczuję Twoim sąsiadom.....
Nie palę na klatce! Smuci mnie tylko taka nieznajomość prawa i abstrakcyjne interpretowanie go dla własnych potrzeb.
nie pisze zabrania się palenia tylko-palenie zakłóca porzadek a to róznica jest
Lepszy smród papierosów niż tanich perfum których co niektórzy używają
jedno i drugie powoduje odruch wymiotny
Jednym przeszkadza zapach dymu z papierosa a innym smród smażonej słoniny z cebulą czy gotowanej kapuchy.Czasami to trudno nie zwymiotować zanim dojdzie się na to 4 piętro.Zapach dymu znika po kilku minutach a te wasze smrody trzymają się pół dnia.Powinien być zakaz wszelkiego zasmradzania.
20:14 idziesz z kiepem na czwarte piętro? Palenie jest niemodnei nieleganckie. Wstyd palić. Na ulicy mało kto chodzi z papierosem. Chyba, że jakiś menel lub prosty człowiek. To poprostu obciach a jeszcze na klatce? to już szczyt szczytów- jak Wam nie wstyd. Stać na klatce i kurzyć. FUj.
Do 20:20,ja nie palę a odrobina tolerancji i życzliwości jakoś mi nie zaszkodziła.