gość 22;12 Spójrz na siebie...
Palenie na balkonie ot swoboda no bo w domu nie. Jeżeli to robi się z głową szanując innych Twój wybór twoje pieniądze twoje zdrowie ....
Bardzo rozsądna wypowiedź 16:01. Jesli jest wzajemny szacunek i nikt w niczym nie przesadza. Nie dajmy się zwariować. Ale fakt różnego kalibru trutni wśród sąsiadów jets sporo i nie są to bynajmniej palacze czy miłośnicy muzyki lub trunków.
Jak ktos imprezuje czy glosno slucha mozna spokojnie po straz miejská
Trzeba być wyrozumiałym dla ludzi chorych,straż miejska ich nie uleczy,a jeszcze zaogni objawy...
Wyszlo rozporzadzenie. Smrodzic w oknie lub na balkonie mozecie w miesiacach od listopada do konca lutego. Inaczej mandat 5 stów.
Dzwoni sąsiad na sąsiada na policję ze zgłoszeniem ze pali zioło, przyjeżdża patrol do podejrzanego i pyta gdzie jest towar ? Podejrzany odp że wypalił; na to funkcjonariusze : gdzie kupił? A on odp : u sąsiada
Tolerancja gdzie jak ja palę na balkonie a dewota dwa piętra wyżej zmiana se balkon i wszystko za balkon wyrzuca to samo kwiatki, czy liście z kwiatków też. Niektórzy to całe doniczki z uschnietymi wywalają, nie wspomnę o resztkach jedzenia czy butelkach po wódzie, a wy się palenia czepiacie
Chyba chodzi ci o kotły w domach jednorodzinnych, gdzie palą skarpetami