loj rozumiem Cie doskonale!! Ciesz się zę mozesz kogos poprosić o pomoc kto sie nie boi, też tak miałam dopóki nie zamieszkałam sama , teraz lipa, nie ma że boli musze sama polować ;-) założyłam moskitiery w okach to przynajmniej tego mniej , moje sposoby to jak taki w spoczynku to wsysam go odkurzaczem , jak z tych szybko biegajacych to psikam na niego najlepiej plynem do szyb zeby unieruchomic a potem klapie w niego jakas gazeta , techniki te stosuje tez wobec duzych komarów i tych latajacych owadów , choc z odkurzaczem to srednio wychodzi lepiej dziala płyn do szyb, i zawsze miec trzeba pod rekajakas gazete ;-)) tylko potem czesto jakies plamy zostaja po nich ;-)