Fontanna + światło + dźwięk, duuużo kwiatów, a wiosną pięknych kwitnących drzew, lampiony, ogródki tematyczne, sztuka uliczna - mimy, chóry, instrumentaliści, plastycy itd, itd, itd... To takie proste tylko ludzi pracowitych tutaj brak!
ożywmy, to najpierw zacznijmy na niego przychodzić. jest gdzie usiąść
chyba że wolelibyście, żeby was tam zanieść albo jakośc specjalnie zaprosić. to przecież mentalność ostrowczan
Aby tam przyjść to muszą być atrakcje. Na razie jest BETON!
jak Starosta chciał coś zrobić na Rynku to Gmina Ostrowiec to zbojkotowała więc niech się nic nie dzieje i już,tak chyba najlepiej,dla niektórych
co ma przyciągnąć ludzi na rynek jak UM nic nie organizuje. Podobno z oszczędnośći
Dzisiaj był bardzo ożywiony.
Ożywić Rynek, to ożywić miasto, niestety są to dwa połączone naczynia. Rynkowi i handlowej jego części zaszkodziła galeria Ostrowiec, gdzie większość kupujących i głodnych się przeniosła. Ten błąd popełniło wiele miast wpuszczając blisko centrum galerie handlowe. Ale myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie aby spróbować go ożywić. Jedna impreza starostwa to myślę, że to nieudana próba wykorzystania gmin dla "ożywienia" tej części miasta - to kolejna próba politycznego prztyczka starosty wobec prezydenta, to może się udać raz , wójtowie i burmistrzowie, którzy to opłacili nie dadzą się drugi raz nabrać. Tutaj musi być oprócz zmiany wizerunku Rynku, wprowadzenia nowej infrastruktury, zieleni - pewna jasna i prosta myśl. mamy wiele prężnych organizacji pozarządowych, gmina i powiat niech da im pieniądze czy to w formie konkursów czy dotacji a na pewno nie będziemy narzekać na to że nic się w tej części miasta nie dzieje.
Dobra oferta kredytowa dla klientów indywidualnych w jednym z banków błyskawicznie ożywi Rynek.
O ożywieniu Rynku możemy mówić kiedy rządzący ożywią gospodarczo nasze miasto, wtedy ludzie mając kasę sami będą wiedzieć jak go ożywić. Wiem to zbyt trudne, więc lepiej niech nie wydają pieniędzy na przebudowę, przetargi ..... itd, bo to nic nie zmieni. Chyba że o to chodzi.
Trzeba zedrzeć beton, posadzić zieleń i od razu rynek nam ożyje, zamieszkają na nim ptaki (niebieskie już są)