Owczarek niemiecki długowłosy błąka się po Targowej. Może komuś zginął ?
na patronackim błąka się młoda czarna suczka, ma ok.roku. może komuś zaginęła albo jest osoba która mogłaby przygarnąć tego pieska? może nie przeżyć nadchodzących mrozów:(
ludzie nie chcą pomagać zwierzętom nawet w taki mróz. Mało jest osób z dobrym sercem, które nie patrzą tylko na swoją wygodę. Ja mam już 4 zwierzaki więc trudno mi przyjąc kolejne. Może trzeba zapytać kogoś osobiście bo nie wszyscy czytają formu.
owczarka wlasnie widze na nowym zakladzie , walczy z wartownikami . ja nie wezme bo mam juz kundla z huty .
Dzisiaj przy bloku 83 na Stawkach błąkał sie sliczny owczarek niemiecki.Miał na szyi czerwona obrożę.Widziałam go przez okno.Jeśli komuś zginął to proszę o jakies namiary,bo być moze jeszcze go zobaczę to dam znać.Chyba,że ktoś go wyrzucił,szkoda mi tych wszystkich biednych bezdomnych psiaków.I tych bezlitostnych ludzi tez mi żal,bo w sumie nie maja prymitywy żadnych uczuć.Dno.
A moze pies sam uciekł- jest sezon na cieczki i psy ganiają za sukami. Potem taki biedak się gubi i nie zna drogi do domu.
Owczarek lezy na lodzie przy bloku 83 Stawki.Na pewno komus zaginał.Właściciele dajcie mi tu namiary,albo zadzwoncie do animalsow,oni maja moj nr telefonu.
Kobieto może daj mu coś do jedzenie i ciepla wode do picia jesli mozesz oczywiscie, przy takim mrozie to moze biedak jest wycienczony. Szkoda psiaka a znajac zycie to ludzie beda przechodzic obok niego obojetnie.
Dam mu,bo ja nie przechodzę obojetnie.Być moze ktos go tu wyrzucił z samochodu,bo reaguje przyjaznie na podjezdzajace auta.Tak jakby czekał na swojego pana.
No i super,znalazł sie własciciel owczarka,b.się cieszę.Nie wiem ,czy to w wyniku mojego tel do Straży Miejskiej,ale przyjechali.Dziękuje .
No to fajnie. A czy ten właściciel pieska jest z ok. tego bloku? Bo może po prostu psiak uciekł, czasem psiaki podążają za suczką i się gubią;) różnie to bywa:) Dobrze, że nie byłaś obojętna kobieto:)
Nie wiem skąd ten pan jest,ale cieszę się,że psiak już jest w domu.Ale fakt,że ludzie przyjezdzali na ten parking i kazdy był obojętny.A piesek sie tak łasil.No,ale tacy sa ludzie.W moim bloku nawet niektórym przeszkadza,że się dokarmia bezdomnego kundelka.