nie przesadzaj z tymi genami, sama mam tendencje do tycia, ale jakos to kontroluje. waze 60kg przy 170cm, wiec gruba nie jestem, ale wystarczy, ze kilka dni sobie pofolguje i juz waze pare kilo wiecej. Niestety, ale niektorzy ludzie(w tym ja) nie powinni jesc paczkow, czy slodkich buleczek. Najczesciej na geny narzekaja grubasy, ktore zra pizze i kebaby. Nawet w swoim bliskim otoczeniu widze sytuacje gdzie ludzie otyli rano narzekaja na swoje gabaryty, a wieczorem jedza pizze i golonki. Wystarczy isc na silownie i zobaczyc jacy ludzie cwicza-chudzi. Na fitnessie jestem jedna z najgrubszych osob. Poczytajcie sobie ten artykul http://wiadomoscilekarskie.pl/pl/articles/item/18001/otylosc_ijej_konsekwencje_dla_kobiet_wciazy