Mam konto na Banku Polskim wczoraj ko koncie mialam około 200 zł i wieczorem wyciagalam 20 zł. Dzisiaj rano na koncie mam Środki dostępne: -319,66 PLN
Saldo: -319,66
Myślalam ze to zarty pobieglam do bankomatu chcialam wyciagnac normalnie kase a tu informacja o tym stanie konta/ Nigdy nie miałam na minusie srodków dostepnych. Co się stało?? w historii rachunków ostatni wyciąg jest na kwotę 20 zł. Czyli się zgadza. Ale gdzie moje 500 zł. Gdyby ktos na konto jakas instytucja weszla to by pisało..mam wyjazd nad morze sporo rzeczy do kupienia i w ogóle na życie. Czy ktoś wie co mogło się stać?
idź kobito do banku a nie ludzi będziesz pytać,my nie rozwiążemy twojego problemu ani nie zwrócimy Ci pieniędzy
a kto ma jeszcze dostęp do Twojego konta?
Tylko ja. Tak pójdę na pewno ale dziś niedziela. O tego jest forum by móc się być może czegoś dowiedzieć od kogoś, jakiś nowy trop ;-)
Wzięłaś wydruk? Kiedyś miałam podobną sytuację w PKOSA, bankomat nie wypłacił kasy, a pomniejszył kwotę na koncie o 200 zł. W banku powiedziałam co się stało, pani kazała mi złożyć reklamację i powiedziała co napisać. Pieniądze wróciły na konto chyba po 2 tygodniach. Bankomat to tylko maszyna, może się pomylić. Jeśli martwisz się o panie z banku - nie zostałam potraktowana jak oszustka ani naciągaczka ani przez chwilę, też się bałam, ale panie były bardzo pomocne i powiedziały, że się tak zdarza. Bądź dobrej myśli, może u ciebie jest tak jak u mnie.
A nie masz ustanowionego jakiegoś stałego zlecenia przelewu? Za TV, czy coś? Ewentualnie, co się często zdarza, należałoby wypytać potomków rodu, czy przypadkiem Twoją kartą za nic przez neta nie płaciły.
Przez neta powinnaś mieć możliwość sprawdzenia historii, niektóre transakcje uwidaczniają się dopiero po jakimś czasie, więc sprawdź znów za godzinkę.
Napisz jak się wyjaśni bo kazdy z nas może spotkac się z takim problemem
Niestety a może i stety nic takiego nie mam ustawionego, niestety bank dla mnie to przetrzymywacz pieniędzy, nie znam się na terminologii. Wydruków niestety nigdy nie biorę.. Zadzowniła Pani z banku gdyż wysłałam na internecie zapytanie. Mówiły o jakimś saldzie.. ale nakazały iść do banku w celu wyjaśnienia więcj jutro pędzę dp Banku:)
Dziękuję :)
ja miałem podobnie. Wypłacałem kasę 100 zł, ale za pierwszym razem sie nie udało, za drugim też nie i za 3 też nie. Poszedłem do innego bankomatu, wypłaciłem pieniądze. Zdziwienie było jak przyszedł mi wyciąg, gdzie w ciągu minuty było zaksięgowane 3 wypłaty po 100 zł z tego samego bankomatu. Oczywiście reklamacja i dość szybko pieniądze znalazły się na koncie.
Masz może debet? Bo mogłaś paść ofiarą skimmingu - zeskanowania karty. Jeśli jeszcze dodatkowo nie zakrywasz ręką PIN-u to złodziej jest najszczęśliwszy, bo samo zeskanowanie karty nic nie daje. Oszust musi znać PIN.
I co xyz? Myślę, że należy się wyjaśnienie, skoro temat został zamieszczony na forum, aby nie pozostały "domysły" czyja to wina, tym bardziej że pełna nazwa banku została wymieniona. W takich sytuacjach najczęściej podejrzenie pada właśnie na bank, a wcale tak do końca nie jest, bo czasem sami się mylimy i zapominamy o ustawionych zleceniach, opłatach za korzystanie z debetu, wcześniejszych wypłatach czy płatnościach kartą.
Przede wszystkim - gdy podchodzicie do bankomatu zobaczcie czy nie ma żadnych dziwnych rzeczy poprzyczepianych. Mogą to być mini kamery. Następna rzecz - gdy wpisujecie PIN, zasłaniajcie go ręką. A jeszcze jedna ważna rzecz - patrzcie, czy nie ma żadnego dziwnego proszku na klawiaturze, który ewentualnie mógłby zostawić ślady na klawiszach które wciskaliście.
A wiecje ze za wyciagi z banku teraz sie placi 5 zl.albo 10 zl. A wczesniej byly za darmo muwie tu o wyciagach przy okienku ne te co poczt przynosi
piszesz że miałaś ok 200zł wyciongnełaś 20zł=180zł zostało to skąd chcesz mieć 500zł???????