Jakieś 1,5-2 miesiące temu zakupiłam ekskluzywną torbę. Paczka miała przyjść z Tajwanu, wiem, że trzeba na nią poczekać, ale nie aż tyle. Pisałam do sprzedającego i nic, kompletna cisza. Co robić?
z tajwanu... i ekskluzywna ? do tego pewnie za kilkadziesiąt złotych....
ludzie, skąd wy się bierzecie...
z Tajwanu może iść i 3 miesiące, przerabiałam to samo
Spór transakcyjny to ściema, podobnie jak cała ta pomoc Allegro w rozwiązywaniu problemów. ST wyłącznie "przechowuje" twoją korespondencję ze Sprzedającym i udostępnia ją w sytuacji, gdy zdecydujesz się na wejście na drogę sądową.
Tak na prawdę jesteś pozostawiona sama sobie.
Jeśli kupiłaś na Tajwanie i Sprzedający ma tam swoją siedzibę, to leżysz. Ale zazwyczaj Sprzedający jest zarejestrowany w Polsce (np. w Wólce Kosowskiej) i pełni funkcję pośrednika dla tajwańskiego producenta. Zacznij od wysłania do niego listu poleconego z wezwaniem do zwrotu należności lub wydaniem zakupionego towaru.
Na pocieszenie - z Azji paczki naprawdę potrafią iść baaaardzo długo...