Chciałam ostrzec przed wirusem, który całkowicie blokuje komputer.
Wczoraj miałam tę wątpliwą przyjemność, gdy syn chciał obejrzeć bramki Borusii z linku polecanego na naszej klasie. Znikła przeglądarka i pojawiła sie plansza przypominająca policyjną.
W lewym górnym rogu znaczek przypominający policyjny oraz obok napis:
Cyberprzestępczość departament, poniżej mój IP oraz kamerka i stos paragrafów , które podobno naruszyłam.
Ale wszystko zostanie mi zapomniane i odblokują komputer jak tylko zapłacę jedyne 300 zł za pomocą jakiś tam systemów i po wpisaniu uzyskanego tam kodu komputer będzie odblokowany.
Pic na wodę fotomontaż.
Na szczęście udało mi się uruchomić kompa w trybie awaryjnym i po ściagnięciu programu combofix zlikwidowałam dziada.
Piszę bo ciekawa jestem czy komuś z was się to przytrafiło. Słyszałam ze to ostatnio częsty problem.
wiem, ze płacą
byłam dziś z tym na policji i powiedzieli mi, że są tacy i wtedy jest to już wyłudzenie
ja też liczyłam się już z restartem systemu, ale na szczęście znalazłam ten program
i udało sie go zlikwidować
Powiedzcie co zrobić aby go nie mieć?
antywirus zwykly to nie to samo co intenet security, polecam glownie kasperskiego badzo nortona ktory ostrzega o niebezpiecznej stronie i nie wpuszcza do niej .
2 znajomych go załapało na kompy jeden na sexstronach drugi na stronie sportowej z relacjami z meczów coś ala meczyki.pl podobna nazwa .Do internetu możecie zainstalować linuksa jako dodatkowy system przy uruchamianiu się wybiera system ,zaletą jest to że systemu używa 5 % ludzi i nie robią prawie na niego wirusów ^^.
Nie odczujecie różnicy przy korzystaniu z netu ,ba chodzi nawet szybciej .
Nie płać, to naciąganie i łamanie prawa. Najlepiej zainstaluj sobie antywirusowy program, NOD.
mnie powiedzieli, ze przyjęliby ode mnie zgłoszenie i zeznania gdybym zapłaciła te 300 zł, a tak to tylko zanotowali sobie że to któryś tam z kolei przypadek
tez mnie to dziwi, bo jednakże jest to podszywanie się pod policję
Już trzy razy mi się to przydarzyło. Na szczęście nie ma wielkiego problemu z jego usunięciem. Uruchomić w trybie awaryjnym, usunąć dobrym antywirusem lub ręcznie.
Tak to jest jak sie pornusy ogląda:)dobrze że to nie rootkit
też mi się to przydarzyło wczoraj, ale widzę, że to popularne ostatnio się staje..niestety
od rootkitów mam ochronę, a syn wchodził na www.video.dslive.com-tam raczej pornosów nie ma ;)