To co robią niektórzy ogłaszający upadłość konsumencką lub ich bliscy przyprawia o zawrót głowy.
A nie wydaje ci się, że to ich prywatna sprawa?
Kochaniutka przy zapraszaniu syndyków do współpracy ?
17.08, a co cie to obchodzi?? Czemu ty człowieczku interesujesz się czyimiś prywatnym sprawami. Chcesz sie dowartościować?? Idź do schroniska, zanieś kilka worków karmy, lub przygarnij pieska i zajmij sie swoim życiem, bo na pewno idealne nie jest.
Wiele jest prywatnych spraw poruszanych na forum. A to akurat nie jest ich prywatna sprawa bo zalegają pieniądze innym a w ten sposób bezczelnie starają się "URATOWAĆ". Tępić takich !!!
17.57, dopóki dzieje się cos zgodnie z prawem i zgodnie z przepisami, to możesz tylko na forum pojęczeć, i tyle.
Skoro prawo dopuszcza takie praktyki a oni poruszają sie w granicach prawa to jest to legalne i tobie nic do tego
Niektórzy to faktycznie mają ból d... Zamiast pobiegać,poczytać,posiedzieć z dziećmi wtrącać się anonimowo w życie innych.Polaczki cebulaczki,żałosne.
Tutaj macie za darmo wiedzę o upadłości konsumenckiej - najpierw trzeba dowiedzieć się z czym to się je a potem można krytykować - https://spiralazadluzenia.pl/
Ale trochę boli jak taki znany ostrowiecki Janusz wisi ludziom miliony i śmiga eleganckim samochodzikiem, fakt pozbył się już swojego starego okularnika za bardzo charakterystyczny był.
Tym co nie prowadzili interesów z syndykiem zabierają krewnych samochody a on jeździł długo swoim a taki zdolny, że nawet płacił więcej alimentów jak zarabiał. to dopiero jest gospodarność.
Tępić to osoby ograniczone umysłowo, jak ty 17:57. Ilu ludzi zgłasza upadłość, bo wiszą kasę znajomemu? Większość to robi bo banki ich kantują na odsetkach, karach i opłatach windykacyjnych. Jak wpadniesz w długi to cud tylko może ci pozwolić wyjść na prostą, nie uczciwa praca.
Magda, branie pożyczek i życie ponad stan nie jest obowiązkowe, a głównie takie osoby starają się o upadłość. Jak pozyczasz pieniążki, czytasz umowę, o ile czytasz, to wtedy wszystko jest w porządku, ale jak już trzeba oddać, to już wszyscy wierzyciele są oszustami i kantuja na odsetkach, karach itp?
20.48, dziś cię stać na kredyt, a jutro juz nie.Fortuna kołem sie toczy.Choroba, strata pracy i temu podobne sprawy wystarczą, aby ugrząźć w bagnie. Upadłości konsumenckich będzie coraz więcej,ponieważ młodzi ludzie biorą kredyty mieszkaniowe 200-300tys i więcej, a duży ich procent nie będzie wstanie tego spłacić z powodu różnych wypadków losowych.
A może kogoś stać i dlatego zaciągnął, po jakimś czasie stracił pracę i wówczas zeczęły się problemy? Teraz nie masz pewnej pracy i nigdy nie jesteś pewien jutra. A przy zaciąganiu kto czyta trzydzieści stron umowy? Kto wczytuje się w paragrafy ubezpieczenia kredytu, choć wiadomo powszechnie, że żadne ubezpieczenie nie zostanie zrealizowane? Banki nie chcą iść na rękę i nie ma opcji żadnych negocjacji. Jak się poślizgniesz z kilkoma ratami, to odsetki cię zjedzą. Czemu każdy zawsze zakłada, że długi powstały z winy kredytobiorcy?
Ale zobacz, że nie zawsze chodzi o problemy związane z kredytami. Jeździ taki knur w garniturze pożycza pieniądze, ludziom nie płaci i ogłasza upadłość - to nie jest normalne.
nie płacz, jeżeli ktoś poddaje się upadłości to zabierają mu cały majątek dom, samochód, rower a nawet zegarek. Licytują, sprzedają i oddają wierzycielom. Dopiero po 3 latach jak się dobrze sprawuje to mu umarzają długi. Startuje od zera.
Dokładnie, ponadto nie ma możliwości przepisania majątku na żonę, na dzieci. Sąd to wykryje choćby dzięki informacją od wierzycieli. Chociaż są też przypadki ,bo nie wierzę, że nie ma, gdzie upadłość jest dobrym biznesem. Ale zawsze znajdzie się taki, co na lizakach dziecko oszuka. W GB jest prościej, upadły ma więcej praw, samochód jest traktowany jako rzecz niezbędna do życia i nikt mu go nie zabierze, a jakoś krzyku nie ma w sprawie nadużyć.